Rewolucja cyfrowa nadchodzi! Czy Twój zawód jest zagrożony?
2024-11-03
Autor: Tomasz
W ciągu najbliższych pięciu lat Polska stanie przed ogromnymi zmianami związanymi z cyfryzacją i sztuczną inteligencją. Ekspertka z Uniwersytetu Warszawskiego, dr hab. Katarzyna Śledziewska, dyrektorka Digital Economy Lab, podkreśla, że tempo tej transformacji będzie bardzo szybkie i intensywne, co może oznaczać, że niektóre osoby mogą stracić swoje miejsca pracy.
- AI to jak lekarstwo - ma potencjał, by znacząco poprawić jakość życia, ale tylko wtedy, gdy będziemy świadomi zarówno jej korzyści, jak i ewentualnych skutków ubocznych - mówi Śledziewska.
Według niej, kluczowe jest, by nie postrzegać sztucznej inteligencji jedynie jako zagrożenia, ale również jako szansy na rozwój. Automatyzacja procesów, zwłaszcza w zadaniach rutynowych, może prowadzić do eliminacji niektórych stanowisk. W administracji publicznej z pewnością zauważymy znaczące zmiany w ciągu najbliższej dekady, a odpowiedzialne decyzje dotyczące implementacji AI będą miały ogromny wpływ na przyszłość pracowników.
- Jeśli Ministerstwo Cyfryzacji zdecyduje się na wdrożenie generatywnej AI w urzędach, transformacja nabierze jeszcze szybszego tempa - zdradza profesor.
Ekspertka wskazuje na przykład Ubera, który w ostatnich latach zrewolucjonizował usługi transportowe. Podobnie może być z wprowadzeniem AI w administracji: szybko, intensywnie i z wieloma nieprzewidywalnymi skutkami.
Pytania, które powinny towarzyszyć tej transformacji, to: czy przeszkolimy obecnych pracowników, aby mogli efektywnie współpracować z nowymi technologiami, czy planujemy zbudować administrację opartą na systemach AI? Jak zauważa prof. Śledziewska, pracownicy są źródłem innowacji i odpowiedzią na te pytania musimy szukać w ich zaangażowaniu w procesy cyfryzacji.
Badania DELab UW w ramach projektu Horizon InAIR pokazują, że kluczem do sukcesu jest wsparcie ze strony instytucji w zakresie przekwalifikowania pracowników. - Pracownicy muszą poczuć sprawczość i umieć wykorzystać nowe technologie w swoich rolach - podkreśla Śledziewska.
Warto jednak pamiętać, że transformacja cyfrowa nie jest jedynie kwestią wprowadzania nowych narzędzi. To także o wiele szerszy proces, który musi przebiegać z uwzględnieniem potrzeb ludzi. - Firmy będą musiały zainwestować w rozwój kompetencji swoich pracowników, by sztuczna inteligencja rzeczywiście wspierała ich w codziennej pracy, a nie ich zastępowała - mówi ekspertka.
Jeśli chcemy, by administracja publiczna była wspierająca i ludzka, powinniśmy działać teraz. Niezależnie od tego, jak szybko rozwijają się technologie, to mieszkańcy muszą upominać się o jakość komunikacji z administracją. Jeśli wejdziemy w erę automatyzacji, gdzie dominować będą systemy AI, może to prowadzić do wykluczenia ludzi z wielu procesów decyzyjnych i rozwiązywania problemów.
- Zmieni się nie tylko rynek pracy, ale również sposób w jaki funkcjonujemy jako społeczeństwo. Musimy być gotowi na to, by aktywnie kształtować naszą przyszłość w obliczu tych wyzwań - podsumowuje Katarzyna Śledziewska.