Real Madryt zaskoczył wszystkich swoją decyzją o nieobecności na gali Złotej Piłki. Powód? Klub dowiedział się, że Vinícius Júnior nie zdobędzie tej prestiżowej nagrody, co według kryteriów France Football miało oznaczać, że zwycięzcą powinien zostać Dani Carvajal, co również nie znalazło potwierdzenia. W wyniku tego klubu podjęło decyzję o odwołaniu lotu do Paryża.

Dziennikarz Antón Meana z radia SER przekazał, że kierownictwo Realu miało już wcześniej wiedzę na temat wyników plebiscytu France Football oraz UEFA, jednak postanowiono nie dzielić się tymi informacjami z Viníciusem, aby nie rozpraszać go przed ważnym meczem z Barceloną. „Z naszych źródeł wynika, że otoczenie Viníciusa od piątku miało przeczucie, że Brazylijczyk nie zdobędzie Złotej Piłki. Choć nie otrzymali bezpośrednich informacji, ich intuicja ich nie myliła. Skontaktowali się nawet z Realem Madryt, który potwierdził, że z tego, co wie, Vinícius nie zostanie zwycięzcą. Mimo to, Real postanowił nie informować zawodnika, aby nie rozpraszać jego uwagi przed El Clásico,” zaznacza Meana.

W poniedziałek rano w Valdebebas panowało duże napięcie. Klub potwierdził mediom, że zamierzali wysłać liczny zespół na galę, a czarterowy lot został przełożony z godziny drugiej na godzinę czwartą. Ważne osobistości ze struktury klubu przybyli, aby lecieć do Paryża, ale w ostatniej chwili dowiedzieli się, że wyjazd został odwołany. W rezultacie, podjęto decyzję, że nikt nie poleci na galę, a wszelkie wystąpienia w tej sprawie zostały wstrzymane.

Warto zauważyć, że Vinícius Júnior, pomimo tej sytuacji, jako młody i utalentowany piłkarz, dalej ma szansę na zdobycie wielu innych indywidualnych nagród w przyszłości. Jego występy na boisku przyciągają coraz więcej uwagi, a jego potencjał wydaje się być ogromny. Jak potoczą się dalsze losy zawodnika oraz Realu Madryt? To pozostaje w sferze spekulacji, ale jedno jest pewne – piłkarski świat z niecierpliwością czeka na kolejne wieści!