Sport

PZPN zmienia przepisy. Kibice Wisły Kraków zyskają nowe prawa!

2025-01-16

Autor: Jan

W sierpniu 2023 roku w Radłowie pod Tarnowem miała miejsce brutalna bójka, w której uczestniczyli kibice Wisły Kraków oraz Legii Warszawa, wspierani przez przedstawicieli Zagłębia Sosnowiec i BKS-u Bielsko-Biała. W wyniku tego incydentu zginął jeden z sympatyków BKS-u, co doprowadziło do objęcia kibiców Wisły bojkotem środowiskowym.

Od tego momentu, gdy Wisła Kraków miała grać na wyjeździe, kluby I ligi zaczęły wymyślać stosy powodów, aby nie wpuszczać jej fanów. Odmowy przyjmowania kibiców gości opierały się najczęściej na rzekomych problemach technicznych, modernizacjach czy niejasno określonych względach bezpieczeństwa. Dziennikarze z różnych redakcji, jak Weszło.com, wykazywali, że te przyczyny są często naciągane, a zachowanie klubów wynika z presji ze strony lokalnych kibiców.

Wszystko to działo się na skutek nieprecyzyjnych przepisów, które pozwalały klubom czuć się bezkarnie. Dotąd kluby odmawiające przyjęcia kibiców gości mogły to robić powołując się na przepisy PZPN, konkretnie na uchwałę nr II/85 z dnia 20 lutego 2013 roku. Zgodnie z nią, jedynie realne zagrożenia dla bezpieczeństwa mogły stanowić podstawę do nieprzyjęcia gości.

Jednak do tej pory ciężar udowodnienia zasadności odmowy spoczywał na głowie klubu, którego kibice nie byli wpuszczani. Przykładowo, Wisła Kraków w sezonie 2023-2024 tylko raz złożyła wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie odmowy wpuszczenia kibiców przez Motor Lublin, jednak Komisja Dyscyplinarna PZPN nie podjęła działań, co zniechęcało inne kluby do przestrzegania regulacji.

Sytuacja zmieniła się diametralnie po 14 stycznia 2024 roku, kiedy PZPN znowelizował przepisy. Nowe brzmienie uchwały II/85 nowością wprowadza, że decyzje o nieprzyjęciu kibiców gości będą musiały być weryfikowane przez odpowiednie organy dyscyplinarne PZPN lub Ekstraklasy. Teraz każdy przypadek odmowy będzie analizowany pod kątem zasadności i w razie stwierdzenia nadużycia, klub może zostać ukarany karą sięgającą nawet 5 milionów złotych.

- Kluby mają obowiązek umożliwić uczestnictwo zorganizowanej grupie kibiców gości, jednak istnieją też sytuacje, w których mogą z nich odstąpić, ale tylko w uzasadnionych przypadkach – podkreśla Łukasz Wachowski, sekretarz PZPN.

W kontekście nowelizacji, prawnicy wskazują, że żaden klub nie powinien nawet rozważać przedstawienia fałszywych dokumentów, co może narazić ich na odpowiedzialność karną, nawet więzienie do 5 lat.

Jarosław Królewski, prezes Wisły Kraków, miał do powiedzenia: - Bardzo się cieszę, to świetna wiadomość. To krok do przodu zarówno dla Wisły, jak i dla całej polskiej piłki. Nowe przepisy pozwolą na większą kontrolę i przejrzystość, co z pewnością poprawi atmosferę na meczach.

Zmiany te mogą być kluczowe dla poprawy sytuacji kibiców Wisły Kraków, którzy od miesięcy doświadczają ostracyzmu na stadionach innych drużyn. Czy nowe przepisy skończą z bezkarnością klubów w takim traktowaniu fanów? Czas pokaże!