W ostatnich dniach uwaga naukowców z Cold Spring Harbor Laboratory w Nowym Jorku skupiła się na odkrywaniu metod, które mogłyby znacząco wpłynąć na proces starzenia. Ostatnie badania ujawniły, że kluczowe właściwości młodzieńcze znajdują się w krwi, a dokładniej w limfocytach T, komórkach odpowiedzialnych za walkę z bakteriami, wirusami oraz nowotworami.

Poprawa funkcji poznawczych i pamięci jest tematem badan od ponad 20 lat. Dr Saul Villeda z Stanford University potwierdził, że podawanie starzejącym się myszom krwi młodych osobników znacząco poprawiało ich zdolności poznawcze, co skutkowało lepszą pamięcią i sprawnością.

Odnaleziono również zaskakujące różnice między plemieniem Tsimane z boliwijskiej Amazonii, w którym jedynie 1 proc. mieszkańców cierpi na demencję, a krajami zachodnimi, gdzie problem ten dotyka aż 10-11 proc. osób powyżej 65 roku życia.

Dr Villeda był w stanie zidentyfikować zmiany w mózgu, które wskazywały na aktywację połączeń neuronowych oraz regenerację komórek nerwowych po zastosowanej terapii. Zmodyfikowana krew młodych mysz doświadczalnych zwiększała aktywność genów w hipokampie, który odpowiada za zapamiętywanie i uczenie się.

Inny badacz, dr James White z Duke University, spróbował połączyć system krwionośny starych myszy z młodymi, co skutkowało dłuższym ich życiem – o 6-9%. Po takich eksperymentach w USA zaczęto stosować osocze młodych ludzi jako terapię dla osób starszych. To zjawisko wywołało alarm, gdyż FDA ostrzega przed brakiem udowodnionej skuteczności i potencjalnym zagrożeniem.

Jednak kluczowe osiągnięcia badaczy dotyczą limfocytów T. Ich rola jako czynnika odmładzającego jest obecnie badana z intensywnością. Limfocyty T mogą być modyfikowane tak, aby niszczyły stare komórki i wykazywały właściwości regeneracyjne, a ich stosowanie w terapii CAR-T we wspomaganiu walki z nowotworami jest już na porządku dziennym.

Już teraz osiągnięcia tych badań wydają się obiecujące. Limfocyty T, poddane odpowiedniej terapii, mogą pomóc w spowolnieniu procesów starzenia oraz poprawić wiele aspektów zdrowotnych zarówno starszych, jak i młodszych osobników.

Optymistyczne prognozy dla obecnych trzydziestolatków przedstawia dr hab. Tomasz K. Wojdacz, który zauważa, że dzięki nowym metodom zarządzania genetyką możliwe jest życie w pełni zdrowe nawet do 150 lat. Bezpieczeństwo i skuteczność tych metod są jeszcze badane, a czas na ich wdrożenie może wynieść jeszcze kilka lat.

Dodatkowo, badania przeprowadzone przez naukowców z uniwersytetu w Toronto pokazują, że zdrowe starzenie się zależy od genetyki, stylu życia i dostępu do opieki medycznej. Kluczowymi czynnikami są utrzymywanie prawidłowej wagi, unikanie palenia i regularne ćwiczenie. Uczestnicy badania z większym prawdopodobieństwem cieszyli się dobrą kondycją i pamięcią.

Warto również poruszyć problem demencji, który zyskuje na znaczeniu w XXI wieku. Badania pokazują, że styl życia w miastach wiąże się z wyższym ryzykiem utraty pamięci, co fakt, że tradycyjne społeczeństwa, takie jak Tsimane, wykazują znacznie lepszą kondycję umysłową. Ich aktywny styl życia i zdrowa dieta sprzyjają lepszemu funkcjonowaniu mózgu i ciała, a znaczenie czystego powietrza i naturalnych składników w diecie to kluczowe wnioski.

Rewolucyjne badania zmieniają przyszłość starzenia, i z każdą godziną zdaje się, że nauka przybliża nas do odkrycia, jak efektywnie spowolnić czas i cieszyć się zdrowiem przez długie lata.