Sport

Przepłacony "flop" w Chelsea wkurza trenera. Co dalej z Mychajłem Mudrykiem?

2024-09-20

Autor: Michał

Mychajło Mudryk, o którym mówiło się jako o przepłaconym piłkarzu Chelsea, rzeczywiście potwierdza, że jego przeprowadzka do Londynu była jednym z najgorszych transferów w historii klubu. Kosztujący prawie 70 milionów euro skrzydłowy, przybył do Chelsea w zimie 2023 roku, jednak jego obecność w drużynie nie spełnia oczekiwań.

Mudryk miał przyjść do Chelsea i wzmocnić atak drużyny, ale minęło już 20 miesięcy i sytuacja wciąż nie ulega poprawie. W klubie zapanowała frustracja, a wyniki sportowe są coraz gorsze. W ostatnich dniach pojawiły się spekulacje, że może dojść do jego wypożyczenia zimą, a Marsylia, trenowana przez Roberto De Zerbi, który był jego wielkim fanem, wydaje się być poważnym kandidatem.

Przykry debiut i braku efektywności

Mudryk zadebiutował w meczu przeciwko Liverpoolowi, gdzie pokazał kilka obiecujących momentów, jednak od tego czasu jego forma tylko się pogarsza. Jego statystyki mówią same za siebie - w ostatnich meczach zanotował nie więcej niż 13 kontaktów z piłką i zaledwie pięć celnych podań. Wraz z przyjściem nowych skrzydłowych jak Pedro Neto i Jadon Sancho, jego rola w drużynie zaczęła maleć. Ostatnio widziano go głównie na ławce rezerwowych, co podkreśla jego spadek w hierarchii drużyny.

Rozczarowanie dla trenera

Nowy trener Enzo Maresca, znany z bezkompromisowego podejścia, wyraził swoje niezadowolenie po występach Mudryka. Po jednym z meczów publicznie stwierdził, że od skrzydłowego oczekuje więcej jakości w grze. Mudryk wciąż nie potrafi odnaleźć swojej formy, co irytuje zarówno trenera, jak i kibiców.

Mimo że Mudryk miałby zaledwie 24 lata w styczniu, presja rośnie na kolejne wyniki. Jeżeli nie odnajdzie się w nadchodzących meczach, jego kariera w Chelsea może szybko dobiec końca. Ciekawe jest to, jak nowi zawodnicy wpłyną na jego formę - być może zmiana otoczenia, jaką może być Marsylia, byłaby dla niego szansą na nowy start.

Czy powrót do formy jest możliwy?

Nie ma wątpliwości, że Chelsea jest w trakcie rewolucji w składzie. Mudryk może stać się ofiarą niedawnych transferów, a jego przyszłość w Londynie wydaje się coraz bardziej niepewna. Kibice Chelsea mogą z niecierpliwością czekać na decyzję władz klubu w sprawie jego przyszłości, a sam Mudryk powinien myśleć o tym, jak przekonać Mareskę do zmian w swoim występie na boisku.