Prowadzili podwójne życie. Druga żona otworzyła się po jego śmierci
2025-01-25
Autor: Ewa
- Od pierwszego wieczoru nie rozstaliśmy się już nigdy. Na początku, przez kilka miesięcy, próbowaliśmy prowadzić podwójne życie, spotykając się potajemnie, ale z czasem zrozumieliśmy, że to nie może tak dalej funkcjonować - mówi Jolanta Majchrzak-Woźniak, wdowa po znanym muzyku Tadeuszu Woźniaku.
Tadeusz Woźniak i jego życie osobiste
Tadeusz Woźniak spędził 35 lat z drugą żoną. Pseudonim artystyczny "Zegarmistrz światła" przyniósł mu sławę, ale życie osobiste było znacznie bardziej skomplikowane. Był dwukrotnie żonaty. Z pierwszą żoną, Zytą, miał dwóch synów: Piotra i Mateusza. Druga żona, Jolanta, pojawiła się w jego życiu w momencie, gdy oboje byli już związani z innymi partnerami.
Odejście Tadeusza Woźniaka
Tadeusz Woźniak zmarł 8 lipca 2024 roku, a jego odejście wywołało wiele emocji wśród fanów i bliskich. - Przez 35 lat byliśmy razem, może z dziesięć dni byliśmy osobno. Nie potrafiliśmy funkcjonować bez siebie, nawet gdy dochodziło do kłótni. Zawsze szybko wracaliśmy do siebie - zdradziła Jolanta w rozmowie z mediami.
Początek relacji Jolanty i Tadeusza
Kiedy się poznali, każde z nich miało swoje trudności życiowe. Jolanta miała dwunastoletniego syna oraz męża, zaś Tadeusz żonę i dwóch nastoletnich synów. Ich relacja zaczęła się w Teatrze Nowym, gdzie przyciągnęli się nawzajem. - Już podczas pierwszego spotkania byliśmy pewni, że będziemy razem. Decyzja o wyjściu z naszych dotychczasowych życia była nieunikniona - przypomina sobie Majchrzak-Woźniak.
Trudności w relacji i narodziny syna
O rozwodach wspominają oboje z pewnym bólem. Tadeusz bał się zakończenia pierwszego małżeństwa. Kiedy w 1996 roku urodził się ich syn Filip, który zmagał się z zespołem Downa, równocześnie stał się dziadkiem. "Nie mieliśmy już po 20 lat. Nasi synowie byli dorośli. To były nowe wyzwania, ale także radości" - mówiła Jolanta.
Życie po stracie Tadeusza
Zarówno Jolanta, jak i Tadeusz prowadzili skomplikowane życie, które pełne było miłości, ale także dramatów. Obecnie Jolanta stara się odnaleźć w rzeczywistości bez swojego ukochanego, dzieląc się wspomnieniami o ich wspólnym życiu w mediach społecznościowych. Przypomina, jak ważnym, ale jednocześnie skomplikowanym człowiekiem był Tadeusz, który zawsze miał czas dla swoich bliskich, nawet w najtrudniejszych chwilach. Wspólne wspomnienia, archiwalne zdjęcia i opowieści o miłości i wyzwaniach, jakie musieli wspólnie przezwyciężyć, są dla niej ważnym elementem codziennego życia.
Jolanta zapewnia, że mimo trudnych przeżyć, Tadeusz pozostanie w jej sercu na zawsze.