Kraj

Premier w ogniu krytyki! Drony rosyjskie a bezpieczeństwo Polski

2025-09-17

Autor: Piotr

W obliczu narastających napięć na polskim niebie, premier Donald Tusk zabrał głos, wyraźnie podkreślając, że polski żołnierz musi działać bez wahania. W kontekście ostatnich doniesień o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, Tusk stwierdził, że nie możemy pozwolić na wahania w decyzjach.

Podczas środowego posiedzenia rządu, premier nie krył oburzenia wobec tzw. ekspertów, którzy krytykują działania wojska bez zrozumienia sytuacji wojennej. "Mam dość ludzi, którzy nic nie wiedzą o wojnie, a mają swoje pomysły na to, jak powinno się zachować wojsko!" - podkreślił.

Tusk odniósł się także do kontrowersyjnych informacji dotyczących incydentu w Wyrykach. Według doniesień, zniszczenie budynku mogło być spowodowane polskim F-16, a nie rosyjskim dronem. Wojsko Polskie i MON mają niebawem przedstawić szczegóły.

"Bez względu na okoliczności, odpowiedzialność za ten incydent leży po stronie agresora, a nie żołnierzy broniących Polski" - dodał Tusk. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że obrona ojczyzny może wiązać się z błędami, ale kluczowe jest nieodwracanie uwagi od głównego przeciwnika.

Podkreślił również, jak ważne jest, żeby nie dać się zastraszyć agresji Rosji. "W przeszłości próby podważania zaufania do wojska doprowadziły do paraliżu decyzji, a teraz musimy uczyć się z historii" - stwierdził. Tusk wskazał też na dewastację, jaką wywołały działania Antoniego Macierewicza, gdy ten był ministrem obrony.

Uwaga na dezinformację!

Premier zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo dezinformacji, która może prowadzić do chaosu i niepewności. "Rosja stara się wprowadzać zamieszanie i zasiać nieufność wśród Polaków" - dodał, apelując o jedność i współpracę w obliczu zewnętrznego zagrożenia.

Podsumowując, Tusk odciął się od spekulacji i wyraził pełne wsparcie dla polskich sił zbrojnych, podkreślając, że żołnierze są najlepszą linią obrony kraju.