Kraj

Poznańskie rogale świętomarcińskie zdobywają świat – wyjątkowy przysmak o niezwykłej historii!

2024-11-11

Autor: Michał

W artykule opublikowanym przez BBC przybliżono historię jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich przysmaków – rogali świętomarcińskich, które mają swoje korzenie w XIX wieku. To właśnie lokalny piekarz, Józef Melzer, stworzył pierwszy rogal w kształcie podkowy, aby uhonorować biskupa św. Marcina, znanego z pomagania biednym. Z czasem rogale te stały się nieodłącznym elementem tradycji poznańskiej, przyciągając turystów z całego świata.

Rogale świętomarcińskie, mimo że z wyglądu mogą przypominać francuskie croissanty, są zupełnie innego rodzaju wypiekiem. Ich nadzienie tworzy połączenie białego maku, orzechów, rodzynek, migdałów, masła i cukru, podczas gdy wierzch pokryty jest chrupiącą warstwą orzechów oraz obficie polany lukrem. Każdy rogal ma wagę około 250 gramów i dostarcza aż 1200 kalorii – to prawdziwa uczta nie tylko dla smakoszy, ale i dla entuzjastów lokalnej kultury kulinarnej.

W Dniu św. Marcina w Poznaniu sprzedaje się ponad milion rogali, a święto przyciąga tłumy turystów, którzy chcą uczestniczyć w kolorowej paradzie. Na czele pochodu jedzie św. Marcin na białym koniu, wokół którego gromadzą się mieszkańcy i goście w tradycyjnych strojach, rozdając rogale. Kulminacyjnym punktem paradzy jest przekazanie symbolicznych kluczy do miasta przez prezydenta Poznania, co symbolizuje czasowe oddanie władzy św. Marcinowi.

Produkcja rogali świętomarcińskich wymaga nie tylko dużej precyzji, ale również trzymania się ściśle określonych zasad. Tylko piekarnie z certyfikatem mogą używać nazwy "rogal świętomarciński", uzyskanej w ramach unijnej ochrony geograficznej (PGI) przyznanej w 2008 roku. Certyfikat zobowiązuje piekarzy do korzystania z konkretnych składników i technik, takich jak składanie ciasta aż 81 razy, co nadaje wypiekowi niepowtarzalną strukturę. Cały proces produkcji może trwać nawet do sześciu godzin, co czyni ten przysmak wyjątkowym na skalę światową.

Dzień św. Marcina to dla mieszkańców Poznania nie tylko czas radości i celebracji patrona, ale także okazja do spędzenia czasu w gronie rodziny i przyjaciół. Jak podkreśla Weronika Duszak z Muzeum Rogala, to święto jest pełne radości i wspólnoty, gdzie ludzie dzielą się rogalami, muzyką i dobrą atmosferą. Dlatego 11 listopada warto odwiedzić Poznań i spróbować tych wyjątkowych rogali, które stały się symbolem nie tylko miasta, ale i całej Polski!