Powódź w Polsce – na bieżąco

Fala kulminacyjna dotarła do Wrocławia, Trestna oraz Brzegu Dolnego, stając się poważnym zagrożeniem. Wrocław odnotowuje bardzo wysoki stan wody w Odrze, w centrum miasta oraz jego okolicach nie doszło jednak do dużych szkód. Zabezpieczone zostały kluczowe budynki w Ostrowie Tumskim, a także na osiedlu Kozanów, które wielokrotnie cierpiało w przeszłości. Na zachodzie miasta, w rejonach przepływu Bystrzycy, sytuacja wygląda gorzej, a mieszkańcy angażowali się w układanie worków z piaskiem do późnych godzin nocnych.

Premier Donald Tusk uczestniczył w posiedzeniu sztabu kryzysowego, ostrzegając, że nie należy ogłaszać zakończonej walki z powodzią. Wskazał na potrzebę bacznego monitorowania trendu wzrostu poziomów rzek, dodając, że sytuacja wciąż może być krytyczna, mimo optymistycznych prognoz. Dodatkowo, w kontekście dezinformacji, premier poinformował o zatrzymaniu osoby, która próbowała siać zamęt, podszywając się pod wojskowego.

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że w akcję ratunkową zaangażowanych jest już 16 tysięcy żołnierzy, a ich liczba wzrośnie powyżej 20 tysięcy w weekend. Obiecał, że pomoc dla terenów dotkniętych powodzią będzie długoterminowa i skoncentrowana na przywróceniu normalności dla mieszkańców.

W Nysie zniszczenia są poważne, jednak szef MON zapowiedział, że mosty zostaną odbudowane w ciągu najbliższych dni. Rozpoczęła się specjalna operacja pod nazwą „Feniks” mająca na celu odbudowę zniszczonych obszarów, która ma trwać co najmniej do końca roku.

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak podał, że w wyniku powodzi cztery odcinki dróg krajowych są nieprzejezdne, ale ruch kolejowy na linii Nysa - Kamieniec Ząbkowicki - Kłodzko został wznowiony. Dodał, że wojsko dostarczyło elementy konstrukcyjne do Głuchołaz.

W obliczu tej tragedii, prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska wskazała na poważny problem z wałem na rzece Mała Panew w Czarnowąsach. W wyniku intensywnych opadów powódź spowodowała ogromne straty w wielu miejscowościach, a w niektórych budynkach ogłoszono alarmy bezpieczeństwa. Mimo trudnej sytuacji, w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim zaczęto przywracać dopływ wody.

Alarm powodziowy ogłoszono także w Krośnie Odrzańskim, gdzie rzeka systematycznie jest monitorowana, a w urzędach wyznaczono całodobowe dyżury. Kpt. Michał Wójtowicz z PSP w Oławie potwierdził, że w ich miejscowości sytuacja została opanowana.

Burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz zapewnił, że w mieście zagrożenie minęło, lecz mieszkańcy w niektórych rejonach wciąż walczą z wodą. Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło, że uruchomi platformę wsparcia dla szkół dotkniętych powodzią.

Na szczycie powodziowym we Wrocławiu obecna jest Ursula von der Leyen, a wśród uczestników zasiadają premierzy z Czech, Słowacji oraz Austrii. Sytuacja jest napięta, a prognozy przewidują dalsze opady deszczu.

Warto zauważyć, że powódź ta jest porównywana do powodzi tysiąclecia w 1997 roku, jednak meteorolodzy podkreślają, że obecny układ opadów może być mniej katastrofalny niż wtedy. W związku z tym, służby specjalne intensyfikują przygotowania do ewentualnych kolejnych deszczy.