Polska: Energetyczny Bezpiecznik Ukrainy - Jakie Gwarancje Mamy?
2025-01-11
Autor: Agnieszka
Minister Paulina Hennig-Kloska potwierdziła we wtorek wcześniejsze zapowiedzi premiera Donalda Tuska, że Polska jest gotowa zwiększyć dostawy energii elektrycznej do Ukrainy w razie potrzeby. - Nasz operator energetyczny jest gotowy, a decyzja należy do Ukrainy - zadeklarowała Hennig-Kloska, odnosząc się do zagrożeń ze strony premiera Słowacji Roberta Fico. Fico zasugerował, że Słowacja może odciąć dostawy energii do Ukrainy, jeśli Kijów zdecyduje się na wstrzymanie tranzytu rosyjskiego gazu przez swoje terytorium. Polska jeszcze w minionym roku zadeklarowała chęć wsparcia Ukrainy w jej walce z rosyjską agresją.
Spór między Kijowem a Bratysławą mógłby przerodzić się w poważny kryzys na początku 2025 roku. Rzecznik Polskich Sieci Energetycznych, Maciej Wapiński, zapewniał jednak, że handel energią na połączeniu Ukraina-Słowacja w chwili obecnej (stan na 7 stycznia 2025) odbywa się normalnie.
Polska odgrywa kluczową rolę w zabezpieczeniu energetycznym Ukrainy. Ważna linia energetyczna łącząca Słowację z Ukrainą przesyła tylko 2% zapotrzebowania ukraińskiego na energię elektryczną, jednak w wyniku rosyjskich ataków ukraińska infrastruktura energetyczna jest mocno zagrożona. W związku z tym, interwencyjne dostawy energii mogą okazać się decydujące, szczególnie zimą.
Unia Europejska zapewniła wsparcie Ukrainie po inwazji Rosji we wrześniu 2022 roku, synchronizując ukraińskie i mołdawskie systemy energetyczne z europejską siecią CESA, tym samym pozbywając się zależności od rosyjskiego systemu BRELL.
Europejskie możliwości przesyłu energii do Ukrainy wyznaczane są na poziomie 2100 MW, z Polski przypada 15% tej wartości, co przekłada się na około 315 MW. W sytuacji, gdyby Słowacja zrezygnowała z przesyłu energii do Ukrainy, Polska mogłaby przejąć część tych zasobów.
W lipcu 2024 roku premier Tusk zaproponował Unii Europejskiej możliwość spalania węgla z Polski na rzecz Ukrainy, co mogłoby wpłynąć na zwiększenie dostaw energii do tego kraju. Jednak aktualnie jedynym sprawnym połączeniem energetycznym między Polską a Ukrainą jest linia Rzeszów-Chmielnicki o napięciu 400 kV.
Polska pozostaje w bliskiej współpracy z Ukrainą również w obszarze gazowym. Ukraina, z powodu wygasającej umowy z Gazpromem, poszukuje nowych partnerów. W grudniu 2024 roku ukraiński wiceminister energii, Nikołaj Kolesnik, zaproponował Polsce wspólny projekt zintegrowania rynków gazu, co mogłoby stworzyć nowe możliwości współpracy w regionie, jednak wymagałoby to dalszych inwestycji.
Polska od początku konfliktu wspiera Ukrainę nie tylko na polu energetycznym, ale i politycznym oraz militarnym. Kluczowe inwestycje w rozwój infrastruktury gazowej, takie jak budowa gazoportu w Gdańsku oraz połączenia gazowego z Ukrainą, będą miały tę moc, by stworzyć silniejszy hub gazowy w regionie.
Utrzymując ścisłe relacje i współpracując z Ukrainą, Polska staje się nie tylko regionalnym liderem, ale także kluczowym graczem na europejskim rynku energetycznym.