Po przejęciu kontroli nad mediami publicznymi przez nową ekipę, w "The Voice Senior" nastąpiły poważne zmiany. Z pierwotnego składu pozostała jedynie Marta Manowska, natomiast Rafała Brzozowskiego zastąpił Robert Stockinger, a wszystkie miejsca w jury zostały zarezerwowane dla nowych twarzy.

Zespół jurorski składający się z Andrzeja Piasecznego, Tatiany Okupnik, Roberta Janowskiego i Małgorzaty Ostrowskiej nie zyskał uznania w oczach widzów. Zastąpili oni uznane postacie takie jak Alicja Węgorzewska, Maryla Rodowicz, Tomasz Szczepanik i Halina Frąckowiak, co zdaniem wielu krytyków, osłabiło program.

Tatiana Okupnik wyraziła w mediach swoje podekscytowanie nową rolą, mówiąc, że ma dużą empatię wobec seniorów, którzy odłożyli marzenia na bok. Pomimo jej szczerych intencji, opinie widzów mówią, że nie najlepiej odnajdują się oni w programie, co przekłada się na negatywne recenzje na oficjalnych profilach programu.

Widownia skarży się na nadmierne skupienie jurorów na własnych interakcjach, co zasłania ich ocenę uczestników. "Jurorzy to istny cyrk, ciągle przekomarzają się między sobą!" - to jeden z głosów krytyki w internecie. "Kto wybrał taki skład jury?" - dodaje inny widz.

Mimo nagrania odcinków kilka miesięcy temu, istnieje nadal możliwość, aby jurorzy zmodyfikowali swoje podejście przed transmisjami na żywo. Oczekiwania wobec nich są duże, zwłaszcza że program zyskał wielu fanów, którzy liczą na emocjonujące występy i profesjonalne oceny.

Warto odnotować, że mimo kontrowersji, "The Voice Senior" pozostaje jednym z popularniejszych programów rozrywkowych na polskiej antenie, a zaskakujące decyzje kadrowe potrafią przyciągnąć nowych widzów. Jakie będą dalsze losy show? Czy uda się przywrócić mu dawną świetność? Czas pokaże.