Natasza Urbańska, znana ze swojej niezwykłej charyzmy i talentu, kolejny raz udowodniła, że jest prawdziwą ikoną polskiej sceny muzycznej. Dzień przed wielkim wydarzeniem, jakim był "Sylwester z Dwójką", artystka straciła głos, co могłoby zniechęcić wielu wykonawców. Jednak Natasza nie poddała się i zdecydowała wystąpić przed swoimi fanami, pokazując prawdziwe profesjonalne podejście do pracy.

W rozmowie z Super Expressem powiedziała: "Nie do końca wszystko się ułożyło po mojej myśli, ale jestem gotowa, zwarta i walczę. Mimo, że bez głosu, postaram się, abyście zapamiętali ten wieczór!" Jej determinacja nie przeszkodziła w znakomitym występie, a energiczne show było pełne pasji i wzruszeń.

Wieczorem Natasza pojawiła się na scenie w oszałamiającej stylizacji, składającej się z błyszczącej spódnicy i topu, na który zarzuciła krótką marynarkę. Wysokie lateksowe kozaki oraz eleganckie rękawiczki dopełniały całego looku, a efekt był naprawdę piorunujący. Co więcej, artystka podczas sylwestrowego występu zaprezentowała się w trzech spektakularnych kreacjach. Oprócz wspomnianego setu, wystąpiła także w białym kombinezonie oraz zachwycającej czerwonej mini z cekinami, która idealnie podkreślała jej figurę.

Nie można zapomnieć o doskonałej atmosferze stworzonym na stadionie Śląskim, gdzie koncert odbył się. Pełne emocji i radości wspólne świętowanie przyciągnęło mnóstwo fanów, którzy z zachwytem obserwowali występy różnych gwiazd. Natasza Urbańska, mimo trudności, doskonale wpisała się w ten magiczny wieczór, udowadniając, że jest prawdziwą mistrzynią w swoim fachu. Ciekawe, co czeka na nas w przyszłym roku! Czy Natasza zaskoczy nas kolejnymi niezapomnianymi występami? Czas pokaże!