W poniedziałek, w wykonaniu postanowienia Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2024 roku, Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 r. PKW zdecydowała, że nie ocenia, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która wydała orzeczenie, może być uznana za sąd. To zaskakujące stwierdzenie budzi wiele kontrowersji w kontekście całej sytuacji finansowej partii rządzącej.

Rafał Trzaskowski, wiceprzewodniczący PO, w mocnych słowach odniósł się do sytuacji po decyzji PKW. „Wszyscy widzieliśmy, że PiS nadużywał pieniędzy publicznych do prowadzenia swojej kampanii wyborczej. To jest absolutny skandal i mam nadzieję, że poniosą za to konsekwencje” - powiedział podczas konferencji prasowej. Dodał, że spodziewa się, iż kwestie finansowe PiS „zostaną załatwione w sposób absolutnie sprawiedliwy i zgodny z prawem”.

Trzaskowski podkreślił, że Daniel Domański, minister finansów, pracuje nad rozwiązaniami, które mogłyby naprawić tę sytuację. „Ufam, że wkrótce będziemy mieli rozwiązanie akceptowane przez całą opinię publiczną, ponieważ ludzie mają dość nadużyć” - stwierdził.

Zwrócił również uwagę, że w przypadku zwycięstwa w wyborach prezydenckich, jego priorytetem będzie likwidacja chaosu w wymiarze sprawiedliwości, który według niego został spowodowany przez PiS. Trzaskowski zaznaczył, że podpisałby przepisy likwidujące dwie izby Sądu Najwyższego, które zostały stworzone w 2017 roku: Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izbę Odpowiedzialności Zawodowej.

Warto przypomnieć, że PKW w sierpniu 2023 roku odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS z powodu udokumentowanych nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy na kampanię, co prowadzi do skutków finansowych dla partii, w tym pomniejszenia dotacji oraz konieczności zwrotu części środków do Skarbu Państwa. PiS zaskarżył tę decyzję do Sądu Najwyższego, co postawiło Izbę Kontroli Nadzwyczajnej w trudnej sytuacji, mając na uwadze jej kwestionowany status.

Czekamy na rozwój wydarzeń, lecz nie ma wątpliwości, że temat finansów PiS doprowadził do wielu kontrowersji i społecznych napięć. Czy sprawiedliwość w końcu zapanuje? To pytanie, które zadaje sobie teraz wiele osób w Polsce.