Młodzi Hiszpanie wybierają Polskę. "U nas nawet z dyplomem i wieloma tytułami będziesz kelnerem"
2024-11-11
Autor: Andrzej
Bezrobocie, niskie zarobki i trudności na rynku mieszkaniowym
Jaime przybył do Polski po raz pierwszy w 2015 roku, dwa lata po osiągnięciu rekordowego poziomu bezrobocia wśród młodzieży w Hiszpanii, które wyniosło aż 56%. Zamieszkał w akademiku na warszawskiej Pradze, nie przypuszczając, że Warszawa stanie się jego drugim domem. Znajdując pracę, zamieszkując z dziewczyną i utrzymując przyjaźnie z czasów wymiany studenckiej, Jaime wkomponował się w polskie życie.
„Po Erasmusie wróciłem do Warszawy na staż. Chciałem znaleźć pracę po studiach z zakresu stosunków międzynarodowych. Wydawało mi się, że to łatwiejsze niż w Madrycie. I rzeczywiście, po wysłaniu kilku CV, znalazłem zatrudnienie w międzynarodowej firmie finansowej” — mówi.
Czy Jaime dostrzega trudności, z którymi zmagają się jego rówieśnicy w Hiszpanii? „Zdecydowanie. Sytuacja jest trudna z powodu bezrobocia, niskich pensji i kryzysu na rynku mieszkaniowym. Najlepsze propozycje dostępne są głównie w Madrycie i Barcelonie, ale tam konkurencja jest ogromna” — stwierdza.
Ignacio Mateja Cabello, 29-letni mężczyzna pochodzący z Sewilli, przyjechał do Polski po studiach pedagogicznych. Znał kilka podstawowych słów po polsku i szybko znalazł pracę w szkole. Teraz prowadzi kursy hiszpańskiego w "EntreTodos" na Ursynowie. „Chciałem się rozwijać, a Polska daje ogromne możliwości przejścia do kariery zawodowej” — przyznaje.
W Hiszpanii młodzi ludzie mają problem z dostępem do rynku pracy. Hiszpański sektor prywatny oferuje bardzo niskie wynagrodzenia, a wielu absolwentów decyduje się na ubieganie się o pracę w sektorze publicznym, gdzie wymagany jest trudny egzamin „oposiciones”. Egzaminy te są tak trudne, że na każde stanowisko przypada 3-5 tysięcy aplikacji, z którego wybranych zostaje jedynie 100 osób.
„W Hiszpanii są ogromne trudności. Młodzi ludzie w Andaluzji, z wyjątkiem Madrytu i Barcelony, bardzo często emigrują, by znaleźć zatrudnienie. Jestem dobrze wykształcony a w kraju ciągle zostaje się kelnerem” — dodaje Ignacio.
Młodzi Hiszpanie wyjeżdżają do Polski
Młodzi Hiszpanie wyjeżdżają do Polski, gdzie zauważają lepsze możliwości. „W Polsce można szybciej awansować, ludzie nierzadko zmieniają zatrudnienie w poszukiwaniu lepszych warunków” — mówi Jaime. W Hiszpanii zatrudnienie w jednym miejscu może trwać dekady, co blokuje młodym dostęp do rynku pracy.
Problemy mieszkalne
Sytuacja na rynku nieruchomości w Hiszpanii wydaje się lepsza, jednak dla młodych ludzi często nie jest to prawda. Ceny mieszkań mogą być niższe niż w Warszawie, ale zarobki są równie niskie, co utrudnia zakup. „Młodzi ludzie w Polsce często posiadają już swoje mieszkania, a w Hiszpanii najczęściej wynajmują” — zauważa Ignacio.
Młodzi Hiszpanie często mają problem z wynajmem mieszkań w takich miastach jak Madryt, gdzie ceny rosną nieustannie. Po 2023 roku w Hiszpanii wprowadzono regulacje dotyczące wzrostu cen wynajmu, co nie rozwiązało jednak problemu nadmiernych kosztów życia.
„W Hiszpanii wynajmujący mogą podnieść stawki wynajmu tylko o 3% rocznie, ale przez wcześniejsze lata ceny wynajmu osiągnęły nieosiągalne wysokości” — mówi Jaime.
Problemy społeczne
Problemy społeczne, które zagrażają wszystkim młodym ludziom, mogą być przyczyną wzrostu frustracji i braku stabilizacji w Hiszpanii. Aby po latach ciężkiej pracy mówić o stabilizacji, młody człowiek musi zmagać się z wieloma trudnościami.
Choć wielu Hiszpanów znalazło swoje miejsca w Polsce, zdają sobie sprawę z różnic między tymi krajami. „W Hiszpanii życie jest piękne i pełne słońca, ale w Polsce dostrzegam ogromny potencjał na rozwój kariery” — podsumowuje Jaime. „Czuję się w Polsce bardzo szczęśliwy.”