Mecz GKS-u Katowice z Koroną Kielce może nie być klasycznym hitem kolejki, ale zdecydowanie zasługuje na uwagę. Fani, którzy w poniedziałkowy wieczór wybrali się na stadion przy Bukowej lub włączyli telewizor, z pewnością nie byli zawiedzeni.

Warto zwrócić uwagę na jedną z akcji, która zachwyciła wszystkich zgromadzonych. GKS wykorzystał błąd obrony Korony, przejmując piłkę i uruchamiając szybką kontrę. Lukas Klemenz, obrońca, zaskoczył rywali, włączając się do akcji ofensywnej. Po znakomitym zagraniu na tzw. klepkę z Bartoszem Nowakiem, jego determinacja i zaangażowanie przyniosły wspaniały efekt.

Nowak, rozgrywający z wyjątkowym wyczuciem, nie zawahał się zagrać w ciemno do Klemenza, który właśnie wbiegł w pole karne. Asysta była fantastyczna, a Klemenz, opanowując piłkę, oddał strzał lewą nogą, zaskakując bramkarza Korony, Xaviera Dziekońskiego. Należy podkreślić, że nie była to najlepsza interwencja bramkarska, jednak sam gol zapisał się w historii jako pierwsze trafienie Klemenza w tym sezonie i trzeci w Ekstraklasie.

Dzięki znakomitej współpracy między Nowakiem a Klemenzem, GKS zyskuje na sile. Świetne akcje jak ta mogą zdecydować o przyszłych sukcesach zespołu. Ciekawie zapowiada się kolejny mecz, w którym Katowiczanie będą mieli szansę na dalsze zwycięstwa. Co więcej, ich styl gry coraz bardziej przyciąga uwagę obserwatorów, a wielu podkreśla, że takie momenty mogą uczynić ten zespół jednym z czarnych koni tegorocznych rozgrywek.

Obejrzyjcie ten niesamowity gol i asystę, które mogą zdefiniować przyszłość GKS-u Katowice!