Marco Rubio został nowym sekretarzem stanu USA, stając się pierwszym Latynosem na tym stanowisku, co ma ogromne znaczenie dla różnorodności w amerykańskiej polityce.

Jego poglądy polityczne przeszły na przestrzeni lat znaczną ewolucję. Początkowo był krytykiem Donalda Trumpa, wyrażając swoje zdanie na temat jego ekstremalnych poglądów i stylu rządzenia. Jednak z czasem, po wyborze Trumpa na prezydenta, Rubio stał się jednym z jego najważniejszych sojuszników. Jak podkreśla, zmiana ta była podyktowana jego chęcią wspierania interesów Ameryki.

Rubio jest zwolennikiem NATO, deklarując wsparcie dla sojuszu, ale również krytykując zbyt łagodną, jego zdaniem, politykę wobec autorytarnych reżimów w Ameryce Łacińskiej. Mówi, że takie podejście osłabia pozycję USA na arenie międzynarodowej.

Marco Rubio, urodzony w 1971 roku na Florydzie, pochodzi z kubańskich rodzin imigrantów. Jego ojciec pracował jako barman, a matka łączyła obowiązki domowe z pracą w hotelu. Rubio od wczesnych lat był świadkiem determinacji swoich rodziców w dążeniu do amerykańskiego snu, co ukształtowało jego wyznawane wartości.

Kariera polityczna Marco Rubio rozpoczęła się w 2000 roku, kiedy został wybrany do Izby Reprezentantów Florydy. W 2006 roku objął stanowisko spikera tegoż ciała, a cztery lata później zdobył mandat senatora ze stanu Floryda. W 2016 roku wystartował w prawyborach Partii Republikańskiej, a w 2020 i 2022 roku z powodzeniem uzyskał reelekcję.

Transformacja poglądów Rubio jest interesująca. Jeszcze niedawno był klasyfikowany jako „jastrząb” w sprawach polityki zagranicznej, ale obecnie jego pojmowanie międzynarodowych relacji znajduje się w zgodzie z hasłem „America First”. Krytykuje politykę Demokratów, w tym Baracka Obamy i Joe Bidena, nazywając ją zbyt łagodną wobec krajów rządzonych przez autorytarne reżimy.

Warto również zaznaczyć, że Rubio jest zwolennikiem znacznego zwiększenia budżetu obronnego, jednak jego poglądy dotyczące wsparcia dla Ukrainy wzbudzają kontrowersje. Wyrażał sprzeciw wobec dodatkowych pakietów wsparcia dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu, argumentując, że USA powinny skupić się przede wszystkim na swoich wewnętrznych sprawach.

Rubio stawia sobie również ambitne cele jako sekretarz stanu, w tym walkę z nielegalną migracją do Stanów Zjednoczonych oraz wzmocnienie międzynarodowej pozycji USA. Jego dotychczasowe doświadczenia i ewolucja poglądów mogą przynieść znaczące konsekwencje dla przyszłej polityki USA na arenie globalnej.