W grudniu 2023 roku okazało się, że Marcin Romanowski, kontrowersyjny polityk, uzyskał azyl na Węgrzech. Jego obrońca, mec. Bartosz Lewandowski, poinformował, że Romanowski wystąpił o schronienie, argumentując, że "działania ze strony polskich służb i Prokuratury Krajowej są politycznie motywowane". Informacje te zostały potwierdzone przez administrację premiera Węgier, Viktora Orbana.

Obecnie Romanowski mieszka w Budapeszcie, gdzie wynajmuje dwupokojowe mieszkanie w samym sercu stolicy Węgier. Jak sam przyznał w rozmowie z dziennikarzami "Super Expressu", za mieszkanie płaci około 4 tys. złotych miesięcznie. "Pomogli mi je znaleźć węgierscy znajomi, ale nie są to, jak podają niektóre polskie media, żadne luksusy od kuzyna Orbana" — powiedział.

Jednak to nie koniec jego planów! Romanowski, który nie traktuje swojego pobytu na Węgrzech jako tymczasowego, zamierza remontować mieszkanie oraz uczyć się języka węgierskiego. "Na razie w kwestiach urzędowych korzystam z pomocy tutejszych przyjaciół i znajomych" — wyjaśnił.

W sobotnim wywiadzie w Radiu Maryja Romanowski stwierdził, że podjął decyzję o opuszczeniu Polski, aby "przeszkodzić w działaniach władzy i nie dawać pretekstu do aresztowania posła opozycji, by skuteczniej walczyć na forum międzynarodowym z bezprawiem".

Czy Romanowski ma szansę na powrót do Polski? Co na to Polacy? O tym wszystkim w następnym wydaniu! Zobacz, jakie kontrowersje wokół jego decyzji rozgorzały w kraju!