Marina Łuczenko-Szczęsna, utalentowana piosenkarka, od zawsze z szacunkiem i miłością mówi o swoich rodzicach. Jej mama, będąca inspiracją dla wielu, zawsze podkreślała, jak ważne jest dążenie do marzeń. Współczesna ikona polskiej sceny muzycznej, Marina, od dziecka była wspierana przez swojego ojca, który w młodości śpiewał i miał własny zespół – Smurf. Kiedy Marina zapragnęła rozwijać swoje talenty muzyczne, jej ojciec poświęcił swoją karierę, aby umożliwić jej spełnienie marzeń.

Rodzina Łuczenków w Stalowej Woli, gdzie osiedlili się po przyjeździe z Ukrainy, musiała zmierzyć się z wyzwaniami kulturowymi. Marina czuła się czasem obco w nowym otoczeniu, ale zawsze miała silne poczucie polskości, co wiązało się z jej polskimi korzeniami. Dzięki determinacji i ciężkiej pracy, zdołała osiągnąć sukces w show-biznesie, co zarówno rodzice, jak i sami przyjaciele, mieli okazję obserwować z dumą.

Rodzice Mariny byli przekonani, że ich córka zwiąże się z kimś z branży muzycznej. Jednak, gdy zaczęła spotykać się z piłkarzem Wojciechem Szczęsnym, była to dla nich niespodzianka. W domu Łuczenków dominowały tradycje artystyczne, a sport nie odgrywał kluczowej roli w ich życiu. Mimo że początkowo ojciec Mariny niewiele wiedział o piłce nożnej, z czasem stał się jednym z najwierniejszych kibiców Wojtka.

Marina przyznała, że mama ostrzegała ją przed trudami życia małżeńskiego, jednak piosenkarka zawsze była gotowa na ciężką pracę. Ślub z Szczęsnym nie był dla niej straszny, co potwierdziła w rozmowie z mediami.

Dziś, jako matka dwójki dzieci, Marina cieszy się, mogąc obserwować rozwój swojej rodziny. Wnuki, Liam i Noelia, są dla jej rodziców największą radością, a międzypokoleniowe więzi są silniejsze niż kiedykolwiek. Marina nie tylko promieniuje radością, ale także dąży do tego, aby zachować te bliskie relacje z rodzicami, mimo dzielącej ich odległości.

Wojciech Szczęsny z kolei ujawnia, jak ważna jest dla niego relacja z teściami. W przyjaznej atmosferze, jego miłość do Mariny zyskała nowych sprzymierzeńców - jej rodzinę, tworząc przy tym wielką, pełną miłości rodzinę.