Majka Jeżowska o swojej emeryturze: "Nigdy nie byłam zatrudniona na etacie"
2024-12-30
Autor: Andrzej
Majka Jeżowska otwarcie przyznała, że nie spodziewała się wysokiej emerytury. "Nigdy nie pracowałam dla nikogo, nigdy nie byłam zatrudniona na etacie. Moje jedyne punkty emerytalne to urodzenie dziecka i studia. Dostaję niecały tysiąc złotych miesięcznie. Zawsze byłam osobą niezależną, samozatrudniającą się, i mam, co mam" - wyjaśniła w rozmowie z Pauliną Sochą-Jakubowską w podcaście 'Wprost Przeciwnie'.
Jeżowska zauważyła, że dla wielu artystów niska emerytura to poważny problem. "Emerytury gwiazd to temat rzeka. Większość artystów może pochwalić się emeryturą na najniższym ustawowym poziomie" - dodała.
Pomimo sytuacji emerytalnej, Majka nie zamierza rezygnować z działalności artystycznej. Również w nadchodzącym roku znajdzie się na sylwestrowym koncercie w TVP2 oraz weźmie udział w popularnych programach telewizyjnych, takich jak 'Taniec z Gwiazdami'.
"Absolutnie nie narzekam, ponieważ uwielbiam swoje życie. Jest mi dobrze i niczego mi nie brakuje" - podsumowała.
Warto również zauważyć, że nie tylko Jeżowska boryka się z problemem emerytur artystów. Maryla Rodowicz ujawniła, że otrzymuje jedynie 1917 zł emerytury i musi kontynuować występy, aby opłacić rachunki. Takie sytuacje skłaniają do refleksji na temat systemu wsparcia dla artystów w Polsce.