Ceny ziaren kawy osiągnęły najwyższy poziom od niemal 50 lat, co zaskoczyło wiele firm i miłośników tego napoju. Główne przyczyny wzrostu cen to chroniczne zakłócenia w krajach produkujących kawę. W Brazylii, będącej światowym liderem w produkcji kawy, pożary lasów i upraw, a także najpoważniejsza od lat susza, wpłynęły na znaczne ograniczenie wydobycia. Wietnam, który jest znany z produkcji robusty, również zmaga się z trudnymi warunkami atmosferycznymi, co w połączeniu z falami upałów dodatkowo podwyższa ceny kawy na rynku.

Niestety, na trudności związane z rosnącymi cenami ziaren nie poradziła sobie francuska palarnia Cafés Legal, jak informuje "Le Figaro". Założona w 1851 roku, Cafés Legal przez miliony klientów kojarzona była z francuską tradycją picia kawy. W 2022 roku firma została przejęta przez Michela Ohayona, który sprzedał ją funduszowi FnB Private Equity, inwestującemu w sektor rolno-spożywczy. Niestety, zmiany nie przyniosły zamierzonych rezultatów.

Cafés Legal ogłasza upadłość

Ambitne plany dotyczące obrotów na poziomie 60 milionów euro w 2023 roku legły w gruzach, gdy firma osiągnęła jedynie 45 milionów euro przy zadłużeniu wynoszącym 50 milionów euro. To najwyższe zadłużenie w historii marki i decydujący powód decyzji o likwidacji firmy.

W wyniku upadłości 105 pracowników Cafés Legal staje przed trudnym zadaniem poszukiwania nowego zatrudnienia. To tragiczny koniec dla firmy, która przez stulecia była podstawą francuskiej kultury kawowej. Dodatkowo, eksperci przewidują, że wzrost cen kawy może wpłynąć na całą branżę, w tym na małe kawiarnie oraz konsumentów, którzy będą zmuszeni dostosować swoje nawyki zakupowe. Czy to początek końca ulubionych kawowych miejsc we Francji? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: świat kawy nigdy już nie będzie taki jak dawniej!