Kuba Sienkiewicz, znany jako lider zespołu Elektryczne Gitary, zdobył popularność na polskiej scenie muzycznej. Ostatnio jednak temat jego życia prywatnego zaczął przyciągać uwagę, w szczególności relacje z jego wnukami.

Artysta ma sześcioro dzieci, w tym Kasię i Jacka Sienkiewiczów, którzy tworzą zespół Kwiat Jabłoni. Oprócz nich, w jego rodzinie są jeszcze trzej potomkowie: najstarszy Maciej, Maja oraz najmłodsza Zosia. Różnica wieku między dziećmi Kuby wynosi niemal 25 lat, co naturalnie wpływa na dynamikę rodzinną.

Kuba przyznał w rozmowie z "Faktem", że z biegiem lat różnice wieku stają się coraz mniej istotne, ponieważ wszyscy dorastają i rozwijają się. Zaskakująco, Sienkiewicz zdradził, że jego dzieci nigdy nie chwaliły się jego sławą, co może być zaskakujące w kontekście ich kariery muzycznej. "Przez lata wspólnie ukrywaliśmy ten fakt. Kiedy zaczynali odnosić sukcesy w swoich projektach, zdecydowaliśmy się ujawnieniem naszych rodzinnych powiązań" - tłumaczył Kuba.

Zosię, najmłodszą córkę Kuby, można usłyszeć na jego nowym albumie "Pani Bóg", gdzie zaśpiewała cztery utwory. Warto dodać, że Maciej rozwija karierę w dziedzinie informatyki, a Maja zajmuje się wzornictwem przemysłowym. Julia jako studentka dąży do pogłębienia swojej wiedzy w dziedzinie filozofii oraz jednocześnie kontynuuje naukę muzyki, podobnie jak Zosia, która uczęszcza do szkoły muzycznej drugiego stopnia.

Niestety, w ostatnim czasie Kuba przyznał, że ma rzadkie kontakty z wnukami. Pracując intensywnie na różnych projektach muzycznych, ciężko mu znaleźć czas na spotkania rodzinne. "Czasami zastanawiam się, jak mógłbym nadrobić te stracone chwile, ale życie artysty bywa wymagające", powiedział Sienkiewicz, dodając, że ma nadzieję na częstsze spotkania w przyszłości.

Choć artysta nie często widuje się z wnukami, jasno mówi, że bardzo ceni sobie czas spędzony z rodziną. Mimo różnorodności ich dróg życiowych, bliskość rodzinna pozostaje dla niego priorytetem.