Finanse

Kto winny upadku innowacyjnych firm? Kontrowersje wokół konkursów NCBR mogą doprowadzić do bankructw!

2024-11-04

Autor: Anna

Wprowadzenie

W Polsce trwa kontrowersja związana z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) i jego programem, który posiadał budżet w wysokości 800 mln zł. Program był skoncentrowany na wspieraniu innowacyjnych produktów i usług w obszarach takich jak cyberbezpieczeństwo, cyfrowe technologie kreatywne oraz cyfryzacja przemysłu. Niestety, po zmianie władzy w Polsce centrum znalazło się pod lupą nastawionych na kontrolę organów ścigania, co wywołało szereg oskarżeń, w tym podejrzenia o korupcję przy przyznawaniu dotacji.

Problemy przedsiębiorców

W efekcie na skraju bankructwa znalazły się także niektóre firmy, które zdobyły fundusze na realizację swoich projektów w konkursach organizowanych przez NCBR. Jak wskazuje „Gazeta Wyborcza”, przedsiębiorcy skarżą się, że muszą teraz zwracać miliony złotych za nawet najdrobniejsze błędy administracyjne. Według niektórych z nich, obecna sytuacja to efekt tzw. „porządków” po rządach Prawa i Sprawiedliwości.

Dramat Artura Kurasińskiego

Artur Kurasiński, który otrzymał grant na finansowanie swojego innowacyjnego projektu, relacjonuje dramatyczne zawirowania związane z NCBR. Twierdzi, że przez niewielkie opóźnienie w płatności dla ZUS, urząd żąda od niego zwrotu 1,8 mln zł, a także wstrzymał wypłatę obiecanych 2,7 mln zł. Te trudności zmusiły go do osobistego finansowania projektu, co doprowadziło do zwolnienia 30 pracowników.

Absurdalność sytuacji

Inny przedsiębiorca, Sebastian Zieliński, również wskazuje na absurdalność sytuacji. Zmagał się z podobnym problemem – niewielkim opóźnieniem w płatności, a teraz musi oddać 800 tys. zł dotacji. Podkreśla, że ryzykowanie tak dużych pieniędzy dla błędu opiewającego zaledwie na 3,4 tys. zł wydaje się absurdem, zwłaszcza gdy jego firma dysponowała odłożonymi środkami.

Reakcja NCBR

Od dłuższego czasu sytuacja zaczyna wyglądać na nieuczciwe traktowanie tronno. Co na to NCBR? Rzecznicy centrum bronią siebie, oskarżając przedsiębiorców o kłamstwa w zgłoszeniach oświadczeń majątkowych, twierdząc, że w momencie przyznawania dotacji zapewniali, iż nie mają zaległości w ZUS lub Urzędzie Skarbowym. W obliczu tych zarzutów wielu przedsiębiorców wyraża swoje oburzenie oraz strach przed konsekwencjami, jakie może przynieść dalsze rozwiązywanie spornych kwestii.

Podsumowanie

Jak dalej potoczy się ta sprawa? Czy NCBR uda się oczyścić swój wizerunek, czy może firmy, którym obiecano wsparcie, skończą na skraju bankructwa?