W trakcie ostatniego starcia Polaków z Chorwacją na Stadionie Narodowym, pierwsze minuty spotkania wypełnione były aplauzem za dynamiczną grę Biało-Czerwonych. Polska drużyna przejęła inicjatywę, zaskakując rywala energicznym pressingiem, przez co Chorwaci mieli trudności z przeprowadzeniem akcji ofensywnych. Zaskoczeniem był również fakt, że pierwszy strzał w kierunku naszej bramki oddali dopiero w 18. minucie meczu.

To był jednak mecz, w którym Polacy zaczęli bez Roberta Lewandowskiego. "Robert ma lekki uraz" - wyjaśnił trener Michał Probierz. W ciągu pierwszych 20 minut, Polska zaprezentowała się zaskakująco dobrze, strzelając gola i ani na chwilę nie dając rywalowi szans na zdobycie bramki. Niestety, w kolejnej części meczu drużyna straciła trzy gole, ale zdołali się podnieść i walczyć do końca.

Warto zauważyć, że bez Lewandowskiego pressing na boisku znacząco się zmienia. Zawodnicy tacy jak Kacper Urbański, Karol Świderski, Jakub Kamiński i Sebastian Szymański intensywnie atakowali rywali, co zmuszało ich do popełniania błędów. Z Lewandowskim na boisku, dynamika tego elementu bywa wolniejsza, głównie przez to, że Lewandowski często dyryguje grą z umiarkowanym tempem. Jego obecność zmienia charakter gry, ale przy tym nie możemy zapominać o jego licznych zaletach, jak umiejętność przytrzymania piłki czy finalizacji akcji.

Bez niego, Polacy muszą wykazać się większą odpowiedzialnością, co stawia ich w trudniejszej sytuacji, zwłaszcza przed nadchodzącymi meczami. W składzie reprezentacji mamy utalentowanych graczy jak Karol Świderski, Krzysztof Piątek oraz wracającego do formy Adriana Bukse. Zawodnicy tacy jak Nikola Zalewski czy Kacper Urbański także zaczynają przyciągać uwagę i zdobywać brawa.

Jednak faktem jest, że w ostatniej dekadzie Polska odgrywała zaledwie dziewięć meczów o punkty bez Lewandowskiego, a ich bilans jest zatrważający – tylko dwie wygrane i cztery przegrane. Spośród ostatnich spotkań warto przypomnieć zacięty mecz z Anglią, kiedy to Polacy niemalże osiągnęli remis, a także dramatyczne starcie z Holandią, gdzie prowadzili 2:0, ale ostatecznie zaledwie zremisowali 2:2.

Teraz Polacy czekają na ważne mecze, w tym nadchodzący z reprezentacją Szkocji, który może rozstrzygnąć ich dalsze losy. Czy Polska zdoła przetrwać bez swojego kapitana i utrzymać się w Dywizji A Ligi Narodów? Szansę na awans z ostatniego miejsca wynoszą zaledwie kilka procent. Szalejące emocje na boisku przebiegają zatem nie tylko w kontekście wyniku, ale również w sferze odpowiedzialności, jaką będą musieli wziąć na siebie młodsi zawodnicy.