Ostatnie wyniki Legii Warszawa wzbudzają ogromne emocje, a krytyka dotycząca stylu gry drużyny jest coraz głośniejsza. Po ośmiu meczach zaledwie 14 punktów na koncie to wynik, który nie może napawać optymizmem. Ostatnia porażka 0:1 z Rakowem Częstochowa tylko spotęgowała frustrację kibiców oraz ekspertów. Legia z nadzieją przystępowała do meczu z Pogonią Szczecin, licząc na przełamanie. Niestety, ponownie zaliczyła porażkę, a ich gra nie poprawiła się.

Eksperci sportowi nie są oszczędni w swoich ocenach. Hubert Pawlik z Sport.pl nie ma wątpliwości, że zespół nie pokazuje żadnej perspektywy na poprawę. „Legia gra fatalnie i nic nie wskazuje na to, by miała się to zmienić. Nawet puchary tego nie uratują” - pisze Pawlik, przestrzegając przed możliwym zwolnieniem Gonçalo Feio, obecnego trenera drużyny.

Krytyki nie szczędzi również Jakub Seweryn, który zauważa, że Legia nie prezentuje się na poziomie, który pozwalałby jej rywalizować w Ekstraklasie. Jego zdaniem brak jakości w grze jest alarmujący. Ziemowit Dziopa z igol.pl podkreśla, że doświadczenie Feio w mniej wymagających klubach może rzucać cień na jego umiejętności taktyczne.

Filip Macuda również zwraca uwagę na nieodpowiedni styl, w jakim drużyna walczy na boisku. „Co się właściwie dzieje w grze Legii? Jakie mają plany na ten sezon?” - pyta z niedowierzaniem. Tomasz Włodarczyk stwierdza, że straty punktowe w meczach z czołowymi drużynami można odczuć jako regres.

W kolejnych opiniach eksperci wskazują na brak tempa i kreatywności w grze. „Słabo grający Gual i chaotyczny Nsame nie dają drużynie argumentów na wygraną” - dodaje Maciej Szcześniewski, który obserwował grę na żywo. Marcin Borzęcki z Viaplay przypomina, jak szybko widać braki w grze Legii, udało się to dostrzec nawet jeszcze przed startem sezonu.

Legia ma niewiele czasu na poprawę – już 28 września zmierzy się na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze. Muszą znaleźć sposób na poprawę, zwłaszcza że w październiku czeka ich rywalizacja w europejskich pucharach z Realem Betis, co będzie ogromnym wyzwaniem. Czy uda im się odbić od dna, czy też czeka ich kolejny sezon pełen rozczarowań? Kibice z niecierpliwością czekają na odpowiedzi!