Sport

Koszmar na boisku! Zalewski znika z gry po zaledwie 10 minutach

2025-09-21

Autor: Anna

Nicola Zalewski, 23-letni reprezentant Polski, przeszedł niedawno z Interu do Atalanty za imponującą kwotę 17 milionów euro. Po zdobyciu debiutanckiej bramki i pierwszej asysty w meczu z Lecce, wydawało się, że młody zawodnik wreszcie osiągnął optymalną formę. Niestety, w środę zasiadł na ławce rezerwowych podczas meczu z PSG w Lidze Mistrzów, a to był dopiero początek jego problemów.

Zalewski w tarapatach!

W niedzielnym starciu z Torino FC wszystko zdawało się być na dobrej drodze — Zalewski rozpoczął mecz w pierwszym składzie. Po zaledwie 10 minutach, niestety, musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Po faulu Saula Soco, zaliczył upadek i złapał się za dwugłowy mięsień uda.

"Mega pech polskiego zawodnika" — skomentował całe zdarzenie dziennikarz Eleven Sports, Marcin Nowomiejski. Zmiana była nieunikniona; trener Ivan Jurić wprowadził Raoula Bellanovę, a Davide Zappacosta przesunął na lewe wahadło.

Kluczowy gracz w kłopotach

Kontuzja Zalewskiego jest poważnym zmartwieniem dla trenera Jana Urbana przed nadchodzącym zgrupowaniem reprezentacji Polski w październiku. Nie ma wątpliwości, że jego obecność w składzie jest nieoceniona.

Na szczęście, najbliższe mecze z Nową Zelandią (towarzysko) oraz Litwą (eliminacje MŚ) mogą nie wymagać jego obecności. Jednakże, gdy przyjdzie czas na listopadowe starcie z Holandią, brak Zalewskiego może stać się dużym problemem.

Atalanta w kryzysie

Niestety, kontuzja Zalewskiego to nie jedyny kłopot Atalanty; w 27. minucie meczu Isak Hien także musiał opuścić boisko z powodu kontuzji, co zmusiło trenera do kolejnej zmiany.

Mimo tych przeciwności, drużyna zdołała pokazać swoje umiejętności, prowadząc do przerwy 3:0 po dublecie Nikoli Krstovicia oraz trafieniu Kamaldeena Sulemany. Czy Atalanta poradzi sobie bez swoich kluczowych graczy?