Iracki minister obrony, Thabet Al-Abbasi, ogłosił zakończenie prac nad kontraktem na zakup południowokoreańskiego systemu obrony powietrznej M-SAM II Cheongung-2. Dodatkowo, w tym samym czasie mają zostać podpisane umowy na francuskie zestawy artyleryjskie Ceasar kal. 155 mm, a także planowana jest modernizacja czołgów Abrams. Wszystko wskazuje na to, że Irak staje się jednym z najszybciej rozwijających się rynków w dziedzinie obrony powietrznej na świecie.

Irak jest na dobrej drodze do wdrożenia nowych systemów obrony powietrznej. Jego minister obrony przygotował program, który zaledwie po pół roku zakończył się pomyślnym wyborem M-SAM II. To ogromny krok naprzód w zmniejszaniu ryzyka ataków z powietrza w regionie, który doświadczył już wielu konfliktów zbrojnych.

W marcu 2024 roku Irakujacy ogłosili, że wysłali delegację wojskową do Korei Południowej, aby omówić szczegóły zakupu. Już w czerwcu tego samego roku rząd irański przerzucił uwagę na zakup ośmiu systemów M-SAM-II, planując wydatkować na ten cel 2,56 miliarda dolarów. Ta szybka decyzja pokazuje, jak ważnym priorytetem stała się dla Iraku obrona powietrzna.

Ciekawe jest, że wybór systemu M-SAM-II stał się popularny wśród krajów arabskich, nie tylko ze względu na jego skuteczność, ale także przystępną cenę. System jest w stanie zwalczać różnorodne cele, w tym pociski manewrujące oraz balistyczne.

Nie można również przeoczyć, że zakup tego systemu jest problemem dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego, który dotychczas miał dominującą pozycję w tym regionie. Rosjanie musieli stawić czoła rzeczywistości dowodzącej, że ich technologie nie są tak zaawansowane, jak to reklamują, co ujawnili na frontach wojny z Ukrainą.

W odpowiedzi na zmieniającą się sytuację, Rosja obniża ceny swoich systemów obronnych, aby utrzymać klientów w regionie. Mimo to, nie jest pewne, jak długo uda im się konkurować z technologią południowokoreańską, która staje się bardzo popularna w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Irak nie pozostaje bierny na geopolityczne napięcia i już rozważa dodatkowe zakupy, w tym systemów obrony powietrznej z Francji. Taki rozwój sytuacji świadczy o coraz większym zainteresowaniu nowoczesnymi technologiami obrony w tym regionie, a także o rosnącej roli Iraqu jako kluczowego gracza w rozwijającym się rynku obronnym.

W obliczu pojawiających się wyzwań strategicznych w regionie, Irak stawia na szybkie partnerstwa z technologicznymi potentatami, takimi jak Korea Południowa, co może radykalnie zmienić układ sił w tej części świata.