Kraj

Komisja ds. Pegasusa: Zbigniew Ziobro ukarany, czy to koniec jego kariery?

2024-11-09

Autor: Magdalena

Wstęp

W sobotę Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, wyraził swoje oburzenie na platformie X, po nałożeniu na niego kary w wysokości 2 tysięcy złotych przez Sąd Okręgowy w Warszawie. To pokłosie jego nieobecności na przesłuchaniu przed sejmową komisją ds. Pegasusa, które odbyło się 14 października. Ziobro oskarżył sędzię Annę Ptaszek o stronniczość, twierdząc, że to 'polityczna aktywistka', która 'od lat zwalcza reformy sądownictwa'.

Oburzenie Zbigniewa Ziobro

Ziobro zaznaczył, że sędzia zignorowała jego argumenty i stwierdził, że nawet nie raczyła go wysłuchać. "Wasze sądy mnie nie zastraszą, bo przestrzegam prawa", dodał, odnosząc się do pretensji Donalda Tuska, który również krytycznie ocenia obecny stan sądownictwa.

Decyzja sądu

Kara została nałożona po tym, jak komisja śledcza wnioskowała o karę 3 tysięcy złotych. Sąd uznał, że Ziobro był prawidłowo powiadomiony o terminie czynności, co podkreśla, że jego nieobecność była niedopuszczalna.

Zeznania Ziobry

Zbigniew Ziobro stawił się następnego dnia w prokuraturze, gdzie zeznawał przez prawie cztery godziny. Sąd uznał, że mimo problemów zdrowotnych, które Ziobro wcześniej podnosił jako powód swojej nieobecności, miał siłę, by pojawić się na przesłuchaniu w innym miejscu. Zręczne przejście na ten temat może sugerować, że poważność tej sprawy wymagała większej determinacji.

Przyszłość polityczna Ziobry

Dodatkowo, komisja ds. Pegasusa zapowiedziała, że skieruje wniosek o uchwałę immunitetu dla Zbigniewa Ziobry, co może oznaczać, że jego obecność przed komisją stanie się kwestią pilną w najbliższych miesiącach. Jeśli Sejm zdecyduje się na uchwałę, może to otworzyć drogę do dalszego śledztwa, które może ostatecznie zakończyć jego polityczną karierę.

Wnioski

Jak wynika z różnych źródeł, sprawa Pegasusa jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych w ostatnich latach, a kolejny zwrot w tej historii może doprowadzić do jeszcze większych napięć między rządzącą partią a opozycją. Czy Zbigniew Ziobro przetrwa te polityczne tsunami, czy może jego czas w polityce dobiega końca? Czas pokaże.