Ceny złota osiągnęły w ostatnich dniach historyczne maksimum, odnotowując wzrost o blisko 25% od początku roku, w przeliczeniu na dolary, a o 22% w złotych. Analitycy wskazują, że tak znaczny wzrost jest rezultatem decyzji Fed o obniżeniu stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.

Nowy rekord został ustanowiony podczas wrześniowego posiedzenia Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku, które miało miejsce w nocy ze środy na czwartek. Na tym wydarzeniu postanowiono obniżyć stopy procentowe o 50 punktów bazowych, co jest nie tylko zaskoczeniem, ale również impulsem dla inwestorów.

Czasy niskich stóp procentowych wpływają na zachowanie rynku złota, które często jest postrzegane jako bezpieczna przystań w czasach zawirowań finansowych. Obniżenie stóp procentowych sprawia, że inne inwestycje, takie jak obligacje czy lokaty bankowe, stają się mniej atrakcyjne, co skutkuje wzrostem popytu na złoto.

Obniżenie stóp procentowych w USA to nie tylko lokalny problem. Globalnie inwestorzy śledzą ruchy Rezerwy Federalnej, co prowadzi do podobnych zmian na innych rynkach. W rezultacie, wiele krajów również decyduje się na złagodzenie polityki monetarnej, co wpłynęło na znaczny wzrost cen złota na całym świecie.

Eksperci przewidują, że ceny złota mogą dalej rosnąć, zwłaszcza w kontekście niestabilnej sytuacji gospodarczej oraz zbliżających się wyborów. Warto być na bieżąco i obserwować rozwój sytuacji, bo złoto wkrótce może stać się najbardziej pożądanym aktywem na rynku.