Świat

Kijów znów pod ostrzałem: Rosyjskie wojska zaatakowały stolicę Ukrainy!

2024-12-20

Autor: Jan

W piątek rano Kijów stał się celem brutalnego ataku rosyjskich sił zbrojnych, który skutkował tragiczną śmiercią co najmniej jednej osoby - mieszkańca dzielnicy Hołosijiwskiej. O informacji tej poinformował na swoim profilu na Telegramie szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej, Serhij Popko.

Zgodnie z komunikatem lokalnych władz, Rosjanie wystrzelili osiem pocisków w kierunku stolicy Ukrainy, w tym rakiety balistyczne Kinżał oraz Iskander/KN-23. Szokujące były efekty ataku, gdyż odłamki zestrzeliwanych pocisków spadły na budynki oraz samochody w trzech różnych dzielnicach miasta, powodując wybuchy pożarów!

"Około godz. 7:00 rano wrogie siły zaatakowały stolicę Ukrainy pięcioma pociskami balistycznymi Iskander-M/KN-23, wystrzelonymi z obwodów Woroneskiego i Briańskiego w Federacji Rosyjskiej" - czytamy w oświadczeniu Sił Powietrznych Ukrainy.

Dzięki nieustannej czujności i efektywności, ukraińskie systemy obrony powietrznej zestrzeliły wszystkie pięć rakiet, które zostały skierowane na Kijów przez rosyjskich agresorów. To kolejny dowód na determinację Ukrainy w obronie suwerenności i bezpieczeństwa swojego terytorium.

W nocy przed atakiem, armia rosyjska zaatakowała Ukrainę za pomocą 65 dronów, z czego 40 z nich zostało strąconych dzięki skutecznej obronie.

Dodatkowo, na niebie pojawiły się rosyjskie ciężkie myśliwce MiG-31K, zdolne do przenoszenia pocisków hipersonicznych, co wzbudziło dodatkowe obawy wśród mieszkańców Kijowa. W piątek rano zarejestrowano także dwa przypadki rannych.

Mer Kijowa, Witalij Kliczko, podkreślił, że "w wyniku wrogiego ataku odłamki rakiet spadły w dzielnicach Hołosijiwskiej, Sołomianskiej, Szewczenkiwskiej i Dniprowskiej. Na dachach budynków wybuchły pożary, płoną również samochody. Uszkodzona została magistrala ciepłownicza w dzielnicy Hołosijiwskiej. Służby ratunkowe pracują w pełnej gotowości. Do tej pory dwie osoby zostały przewiezione do szpitala."

Sytuacja w Kijowie pozostaje napięta, a mieszkańcy miasta znów muszą stawić czoła brutalności wojny, która wciąż trwa. To wydarzenie pokazuje, jak ważna jest solidarność i wsparcie dla Ukrainy w obliczu agresji.

Świat nie może ignorować tego, co dzieje się w Ukrainie – bezpieczeństwo Kijowa to też bezpieczeństwo całej Europy!