Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA? Zaskakujące informacje o tym, jak długo możemy czekać!
2024-11-04
Autor: Magdalena
Czy kładąc się spać podczas powyborczej nocy, Amerykanie będą pewni, kto zostanie ich nowym prezydentem? Historia pokazuje, że zdarzają się sytuacje, kiedy wyniki są znane następnego dnia, jak miało to miejsce z Barackiem Obamą w 2012 roku. Jednakże wiele wskazuje na to, że w tym roku na ostateczne wyniki możemy czekać dłużej.
Wtorek, 5 listopada, to tzw. Election Day, czyli dzień wyborów prezydenckich w USA. Na głosowanie uprawnionych jest około 240 milionów Amerykanów. Niemal 80 milionów z nich oddało swoje głosy wcześniej, korzystając z możliwości wcześniejszego głosowania, które w niektórych stanach obejmowało już ponad połowę zarejestrowanych wyborców. Pozostałe osoby udadzą się do lokali wyborczych we wtorek.
W niezwykle rozległym terytorium USA niewielkie różnice czasowe sprawiają, że nie ma jednej godziny zamknięcia lokali wyborczych. Gdy na Wschodnim Wybrzeżu będą się liczyć głosy, w stanach zachodnich jeszcze będzie można oddawać głosy. Lokale wyborcze w Kentucky i Indianie zamkną się o 18:00 czasu EST (czyli o północy czasu polskiego), a w Alaskę zakończą głosowanie o 1:00 w nocy EST w środę, co oznacza godz. 7:00 czasu polskiego.
Największe emocje wywołają wyniki w stanach kluczowych, które mogą przesądzić o ostatecznym wyniku wyborów. Georgia, zamykająca lokale o 19:00 EST (1:00 w nocy w Polsce), oraz Karolina Północna, która zamknie lokale o 19:30 EST, będą miejscami, na które warto zwrócić szczególną uwagę. Możliwe, że już wkrótce po tych godzinach pojawią się pierwsze wyniki z tych stanów.
Zhistorie podczas wcześniejszych wyborów wskazują na ten sam trend – po zamknięciu lokali w Kalifornii z reguły pojawiają się wyraźne wskazania dotyczące wygranego kandydata. W 2012 roku Barack Obama został ogłoszony zwycięzcą według prognoz, jeszcze przed północą. W przypadku wyborów z roku 2020 wyniki były znane dopiero kilka dni po głosowaniu, co znów może powtórzyć się w nadchodzących wyborach.
Obserwatorzy polityczni podkreślają, że analizy wskazują na niewielkie różnice w poparciu dla Kamali Harris i Donalda Trumpa, co może oznaczać długotrwały proces liczenia głosów. Ekspert amerykański, dr Marcin Fatalski, zauważa, że mogą zdarzyć się sytuacje, gdzie konkretne hrabstwa będą miały problemy z liczonymi głosami, co dodatkowo wydłuży czas oczekiwania na ostateczny wynik.
Warto również pamiętać, że w niektórych stanach, takich jak Pensylwania, mogą wystąpić również sytuacje, w których zajdzie potrzeba ponownego liczenia głosów, jeśli różnica pomiędzy głosami wyniesie zaledwie pół punktu procentowego lub mniej. Takie scenariusze mogą wydłużyć czas oczekiwania na wynik wyborczego wyścigu.
Ciekawym aspektem amerykańskiego systemu wyborczego są badania exit poll, które zazwyczaj pokazują demograficzny obraz wyborców i ich preferencje, a niekoniecznie bezpośrednie wyniki wyborów. Pierwsze dane z badań powinny być ogłoszone około 17:45 czasu EST (23:45 w Polsce).
Po zakończeniu głosowania w dane stany wyniki będą publikowane przez media w nocy wyborczej. Wybierając kandydata, Amerykanie właściwie głosują na elektora, który później wybierze prezydenta. Aby wygrać wybory, trzeba zdobyć 270 głosów elektorskich spośród 538. Kolegium Elektorów, które formalnie zadecyduje o zwycięzcy, zbierze się 17 grudnia. Sesja Kongresu, podczas której zostaną zliczone głosy elektorskie, odbędzie się 6 stycznia, a na jej zakończenie ogłoszony zostanie ostateczny zwycięzca wyborów prezydenckich.