Kraj

Katastrofa budowlana w Stroniu Śląskim: Kto poniesie odpowiedzialność? Możliwe wyroku nawet do 15 lat!

2024-09-27

Autor: Agnieszka

W czwartek po południu prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące katastrofy budowlanej, która miała miejsce w Stroniu Śląskim. Działania te są efektem tragicznego przerwania tamy, co doprowadziło do poważnego zalania Stronia Śląskiego, Lądka-Zdroju oraz Kłodzka, wywołując straty w infrastrukturze oraz zagrażając życiu mieszkańców.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Prokuraturę Okręgową w Świdnicy, śledztwo dotyczy sprawy, w której zastosowane będą przepisy artykułu 163 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem, sprawca, który wprowadza zdarzenie zagrażające życiu lub zdrowiu wielu osób, może zostać skazany na karę pozbawienia wolności od roku do 10 lat. W sytuacji, gdy konsekwencją działań jest śmierć ludzi lub ciężkie uszczerbki na zdrowiu, kara może wynieść od 2 do 15 lat.

Do przerwania zapory w Stroniu Śląskim doszło 15 września o godzinie 10:35. Zbiornik był przystosowany na przepływ wynoszący 70-80 m3/s, jednak w momencie katastrofy przyjął falę powodziową o wielkości aż czterokrotnie większej. To krytyczne zdarzenie miało miejsce zaledwie dzień po tym, jak woda w zbiorniku osiągnęła maksymalny poziom, a przelew powierzchniowy zaczął działać.

Wody Polskie wskazują, że już 14 września, o godzinie 22:52, kierownik nadzoru wodnego w Kłodzku ostrzegł burmistrza Stronia Śląskiego o konieczności ewakuacji mieszkańców. Oficjalne informacje na temat katastrofy dotarły jednak do władz dopiero 15 września o godzinie 13:05, co może wzbudzać dodatkowe wątpliwości co do prawidłowego działania systemu kryzysowego.

Mieszkańcy lokalnych społeczności są zaniepokojeni brakiem szybkiej reakcji władz oraz potencjalnymi zaniedbaniami w zakresie zarządzania kryzysowego, które mogłyby zapobiec tej katastrofie. Śledztwo ma na celu ustalenie potencjalnych winnych oraz odpowiedzialności za to dramatyczne zdarzenie. W obliczu tych faktów, lokalne społeczności domagają się nie tylko sprawiedliwości, ale także lepszych zabezpieczeń przeciwpowodziowych, aby uniknąć podobnych tragedii w przyszłości.