Karol Strasburger, mimo że jest z wykształcenia aktorem, większości Polaków znany jest przede wszystkim jako niezastąpiony prowadzący "Familiady", jednego z najpopularniejszych teleturniejów w historii polskiej telewizji. Jego kariera w show-biznesie zaczęła się ponad trzydzieści lat temu, a 17 września 2023 roku obchodził jubileusz trzydziestolecia emisji tego kultowego programu. Niewiele osób przewidywało, że po takim czasie "Familiada" nadal będzie cieszyć się tak ogromnym zainteresowaniem widzów.

Z okazji rocznicy Strasburger postanowił podzielić się z fanami zaskakującym wspomnieniem i umieścił w mediach społecznościowych zdjęcie z pierwszego odcinka. Zaprosił również swoich obserwatorów do porównania z aktualnym wyglądem i odnalezienia różnic.

W wywiadzie z okazji jubileuszu, Strasburger zdradził kulisy swojego popularnego teleturnieju. Opowiedział o tym, kim tak naprawdę są "ankietowani" pojawiający się w programie. Okazuje się, że to nie tylko przechodnie z ulicy, ale także internauci, którzy biorą udział w przygotowanych ankietach. Często powołuje się na rodziny zgłaszające się do programu, które również są pytane o swoje odpowiedzi.

Wielu widzów z pewnością zdziwi fakt, że niektóre odpowiedzi uczestników, które stają się viralami w sieci, wynikają z ... nieporozumień. Strasburger wyjaśnia, że "bywa, że uczestnicy źle zrozumiewają pytania, co często prowadzi do zabawnych sytuacji". Twórcy teleturnieju zatem musieli zmagać się z nieprzewidywalnością ludzkiej natury.

A jak Strasburger radzi sobie w takich sytuacjach? "Nigdy nie śmieję się z uczestników. Zawsze jestem z nimi i trzymam kciuki, walczę w duchu, aby się nie pogubili" - dodaje. Jego zrozumienie dla uczestników oraz pełen dystans sprawiają, że "Familiada" jest nie tylko programem rozrywkowym, ale także szansą na pokazanie ludzkich emocji i reakcji w sytuacji stresowej.

Karol Strasburger wciąż jest aktywny w telewizji, a jego popularność nie słabnie. Zaskakujące są też życzenia, które spływają od gwiazd TVP z okazji jubileuszu – kto by pomyślał, że "Familiada" stanie się takim fenomenem kulturowym? Czy możemy spodziewać się kolejnych rewolucyjnych zmian w programie? Żyjemy w czasach, kiedy tradycja spotyka się z nowoczesnością, a wszyscy czekają na to, co przyniesie przyszłość.