Podczas kongresu partii Bracia Włosi, której przewodzi Giorgia Meloni, prezydent Argentyny Javier Milei przedstawił swoje 10 kluczowych zasad politycznych, które kierują jego działaniami w trakcie sprawowania władzy.

W ciągu ostatniego roku miał miejsce dramatyczny zwrot w Argentynie, gdzie kraj przekształca swoją zrujnowaną przez socjalizm gospodarkę w kapitalizm. Władze stawiają na radykalne cięcia wydatków publicznych oraz uwolnienie rynków. Do 2025 roku polityka budżetowa ma opierać się na zasadzie zerowego deficytu.

Milei, ekonomista z wykształcenia, podkreślił swoje dystansowanie się od polityków, obwiniając ich za straty, jakie poniosła Argentyna. W swoim wystąpieniu szczególnie zaakcentował konflikt pomiędzy prawicą a lewicą, który według niego wymaga zdecydowanego zwycięstwa.

Jego 10 zasad politycznych brzmi jak manifest, który mógłby zrewolucjonizować podejście do rządzenia:

1. Lepiej powiedzieć niewygodną prawdę, niż dostosować się do wygodnych kłamstw.

2. Nie interesuje nas opinia polityków w żadnym temacie.

3. Nigdy nie należy negocjować swoich idei dla zdobycia głosów – zaprzeczanie własnym przekonaniom prowadzi do utraty autorytetu.

4. Musimy być praktyczni i zdecydowani w walce z lewicą na polu kultury.

5. Zorganizowane dobro jest jedynym sposobem na sprzeciwienie się zorganizowanemu złu.

6. Silniejszy przeciwnik wymaga silniejszej reakcji z naszej strony.

7. Najlepsza obrona to dobry atak – prawica nie może pozostawać w defensywie.

8. Walka kultur jest obowiązkiem, bo dobra idea wymaga implementacji.

9. Tylko prawica może skutecznie walczyć z socjalizmem, ponieważ centrum w praktyce wspiera lewicę.

10. Bronimy większej sprawy – cywilizacyjnego osiągnięcia, jakim jest Zachód.

Milei zaznaczył, że jego rząd działa z przeświadczeniem, iż wolny rynek przynosi korzyści wszystkim obywatelom. Wyraził przekonanie, że rząd powinien być ograniczony, ponieważ to obywatele najlepiej wiedzą, jak prowadzić działalność gospodarczą. Zobowiązał się do obrony życia, wolności oraz własności prywatnej.

Na koniec swojego wystąpienia podkreślił, że kultura jest kluczowym polem konfliktu z lewicą. Wskazał, że lewicowe idee mogą się przebijać, jeśli są dobrze promowane, dlatego prawica musi intensyfikować promocję swoich wartości opartych na wolności. Zasugerował, że kluczowe jest dążenie do przejęcia inicjatywy w debacie publicznej, a nie tłumaczenie się przed tymi, którzy zniszczyli kraj.

Milei i jego zespół zdają się być zdeterminowani, aby wprowadzić istotne zmiany w Argentynie, a ich podejście może przyciągnąć uwagę i wywołać kontrowersje zarówno w kraju, jak i na międzynarodowej scenie politycznej.