Rozrywka

Jan Englert zatrudnił córkę w Teatrze Narodowym. Kontrowersje w sieci!

2025-01-23

Autor: Piotr

Ostatnie posunięcie Jana Englerta, który obsadził w jednym ze spektakli nie tylko swoją żonę, ale również własną córkę, wywołało burzę wśród internautów. Obserwatorzy podkreślają, że takie decyzje mogą być postrzegane jako nepotyzm, co budzi ogromne kontrowersje dotyczące transparentności i etyki w instytucjach kulturalnych.

Wielu widzów wyraża swoje niezadowolenie na forach internetowych, wskazując, że takie praktyki są nie tylko nieodpowiednie, ale także nieprzystojne dla publicznych teatrów, takich jak Teatr Narodowy. Przykładowo, jeden z internautów napisał: "Teatr Narodowy to wizytówka polskiego nepotyzmu. Trochę wstyd".

Inni użytkownicy sieci dodają, że skrajny nepotyzm w instytucji kulturalnej, która powinna być wzorem uczciwości, jest absolutnie nieakceptowalny. "Miejsce 'familijnych spektakli' jest w prywatnych teatrach, a nie w tak ważnej instytucji, jak Teatr Narodowy" – piszą oburzeni.

Warto zauważyć, że to nie pierwszy raz, kiedy Jan Englert, znany aktor i reżyser, budzi kontrowersje. Jego profesjonalne podejście do sztuki oraz związane z nim osobiste decyzje często są tematem dyskusji. W niedawnym wywiadzie poruszył także temat straty bliskich. "Nie chciałbym być ciężarem dla nikogo" – powiedział, dzieląc się swoimi refleksjami na temat życia i śmierci, co może sugerować jego bardziej wrażliwą stronę.

Z pewnością sytuacja ta wzbudzi jeszcze więcej emocji oraz doprowadzi do dalszych dyskusji na temat etyki w polskim teatrze.