Nauka

Jakub Rzeźniczak na czołowej linii walki o zdrowie córki! "Uwielbiamy lekarzy i naukę!"

2024-12-31

Autor: Ewa

Rok 2023 to dla Jakuba Rzeźniczaka i jego żony Magdaleny Stępień czas refleksji i wspomnień, związany z bolesną rocznicą - drugą rocznicą śmierci ich syna. Piłkarz w mediach społecznościowych podzielił się swoimi emocjami i wyjaśnił, dlaczego rzadko mówi publicznie o swoim synku.

"W moim sercu zawsze będzie smutek i żal. Pamiętam, ale wspominanie Oliwierka znów przywołuje ból. Dziękuję wszystkim, którzy pamiętają, ale próby przypomnienia mi o tym zbyt często są dla mnie ciężarem. Synku, spoczywaj w spokoju. Kocham Cię" — wyznał w swoim poście wzruszony Jakub.

Jednak życie toczy się dalej. Jakub Rzeźniczak, po roku od tragedii, znów został ojcem. Razem z żoną Pauliną przywitali na świecie córeczkę Antoninę, której rozwój i zdrowie są dla nich priorytetem. Para często dzieli się w mediach społecznościowych chwilami spędzonymi z dzieckiem, co wzbudza sympatię i zainteresowanie ich fanów.

Ostatnio Jakub zorganizował interaktywne Q&A, w trakcie którego odpowiadał na pytania dotyczące zdrowia i szczepień. W jednym z komentarzy padło pytanie o szczepienia dla dzieci, na co odpowiedział:

"Z Antosią regularnie chodzimy na wszystkie szczepienia, wierzymy lekarzom i nauce. Przeprowadzamy także wszystkie zalecane badania i wizyty kontrolne" — stwierdził Rzeźniczak.

Jakub podkreślił, że dokonują regularnych badań krwi oraz USG, aby mieć pewność, że ich córeczka rozwija się prawidłowo. Gorąco wspierają ją w rozwoju, korzystając ponadto z usług fizjoterapeuty i osteopaty, co przynosi im dużą satysfakcję.

"Antosia doskonale reaguje na szczepienia i kontrolne wizyty — dodał dumny ojciec.

Jednakże Jakub Rzeźniczak ostrzega innych rodziców przed kupowaniem balonów dzieciom. Jak ujawnił, te mogą stanowić zagrożenie w postaci poparzeń, które mogą wystąpić, gdy balon pęknie i powietrze uwolni się z dużą siłą. Dodaje, że lepiej unikać ryzykownych zabawek i skupić się na bezpieczeństwie maluchów. Pamiętajmy, zdrowie i bezpieczeństwo naszych dzieci powinno być zawsze na pierwszym miejscu!