Obserwujemy wzrost zachorowalności na poważne choroby, takie jak rak czy cukrzyca, mimo że średnia długość życia się wydłuża. Dlaczego tak się dzieje?

Chociaż żyjemy dłużej, liczba chorych na te schorzenia rośnie z powodu zmieniających się stylów życia czy zanieczyszczenia środowiska. Potwierdzają to m.in. dane dotyczące płodności: obecnie 40% par, które starają się o dzieci, zmaga się z problemem niepłodności. Oczywiście wpływ na to ma wiele czynników, ale jakość nasienia, który w latach 70. wynosiła średnio 50-60 mln plemników na mililitr, obecnie spadła do 15 mln i są one znacznie mniej wytrzymałe.

Warto również zwrócić uwagę na naszą odporność, która ulega pogorszeniu. Dzieci matek, które nadużywały antybiotyków, rodzą się z ubogą florą bakteryjną, co wpływa negatywnie na ich układ immunologiczny. Antybiotyki są potrzebne, ale ich nadmierne stosowanie było powszechne przez wiele lat.

Nasz organizm nie nadąża za szybkim tempem zmian cywilizacyjnych. Przez ostatnie 50-60 tysięcy lat nasz genom kształtował się do potrzeb łowców-zbieraczy. Życie w zamkniętych, szczelnych pomieszczeniach pozbawia nas kontaktu z różnorodnymi mikroorganizmami, co jest kluczowe dla zdrowia.

Aby nasz układ odpornościowy dobrze funkcjonował, potrzebujemy małych codziennych wyzwań. Zaleca się, abyśmy spędzali czas na świeżym powietrzu, unikając hermetycznych opakowań i przetworzonej żywności. Również kwestia temperatury posiłków ma znaczenie – jedzenie powinno być spożywane w temperaturze zbliżonej do tej, do jakiej przyzwyczaiły się nasze organizmy.

W kontekście aktywności fizycznej, wystarczy 300 minut umiarkowanych ćwiczeń tygodniowo, by znacznie poprawić nasze zdrowie. Idealnie, gdy możemy raz w tygodniu spędzić czas w lesie, co pomoże zregenerować organizm i poprawić nasz cykl dobowy. Połączenie aktywności fizycznej z odpowiednią ilością snu jest kluczowe.

Dbanie o sen to kolejny klucz do zdrowia oraz podwyższenia odporności. Komórki odpornościowe regenerują się podczas snu, a ich skuteczne funkcjonowanie jest uzależnione od przestrzegania naturalnego rytmu dobowego. Osoby pracujące na nocne zmiany czy dużo podróżujące mają znacznie większe ryzyko wystąpienia nowotworów z powodu zaburzenia tego rytmu.

Mówiąc o zdrowym stylu życia, nie można pominąć kwestii oddychania. Niestety, wielu z nas oddycha nieprawidłowo, przez co tlen nie rozprowadza się efektywnie w organizmie. Powinniśmy dążyć do tego, aby ze średnich 14-16 oddechów na minutę, zmniejszyć ich liczbę do 8-10. Takie zmiany przyniosą korzyści dla zdrowia.

Kwestia odżywiania również zasługuje na uwagę. Żywność często zawiera substancje chemiczne oraz mikroplastik, które mogą negatywnie wpływać na naszą gospodarkę hormonalną oraz mikrobiotę jelitową. Ważne jest, aby wybierać produkty nienaftowe i jak najmniej przetworzone.

Nie możemy zapominać o wpływie mediów społecznościowych na nasze zdrowie. Często podejmujemy zbyt wiele decyzji w krótkim czasie, co potęguje stres i osłabia naszą odporność. Zmiana naszych nawyków wymaga czasu, jednak stopniowe wprowadzanie zdrowych zmian prowadzi do lepszych rezultatów.

Dlatego nie czekaj! Już dziś zacznij dbać o swoje zdrowie, wprowadzając proste zmiany w codziennym życiu, aby cieszyć się lepszą jakością życia przez długie lata!