Izby wytrzeźwień jak luksusowy hotel. Od 2025 r. odpłacimy słono!
2024-12-30
Autor: Marek
Od 1 stycznia 2025 roku osoby, które będą potrzebowały chwili trzeźwości w izbie wytrzeźwień w Chorzowie, zobowiązane będą do zapłaty za noc 437,81 zł — informuje portal mojchorzow.pl.
W 2023 roku chorzowska izba, działająca w strukturze Ośrodka Pomocy Osobom Uzależnionym i Ich Rodzinom, przyjęła do swojej opieki ponad 5 300 osób, co pokazuje, jak rosnące problemy z uzależnieniami wpływają na społeczeństwo. Izba dysponuje 36 miejscami, z których korzystają nie tylko mieszkańcy Chorzowa, ale także ludzi z Siemianowic Śląskich, Świętochłowic, Jaworzna i Rybnika.
Nie tylko Chorzów. Podwyżki także w innych miastach
Podwyżka dotknie również izby wytrzeźwień w Katowicach, która w tym roku odnotowuje rekordowe przyjęcia. Rada miasta zatwierdziła nową stawkę za pobyt, która wzrośnie z 343 zł do 437,81 zł — informuje katowice.tvp.pl. W związku z rosnącymi kosztami utrzymania takiego miejsca, zmiana ta była nieunikniona, co znajdziemy w uzasadnieniu uchwały.
W Bytomiu również planują podwyżki i przystosowują stawki do wzrastających kosztów życia.
Z kolei w Warszawie, radni zdecydowali o podwyżce w październiku 2024 roku. Zgodnie z obwieszczeniem Ministra Zdrowia z dnia 31 stycznia 2024 roku, wysokość opłaty po waloryzacji wyniesie 437,81 zł. Do tej pory za pobyt pobierano 393 zł, ale ta zmiana jest koniecznością w obliczu realnych kosztów, które wyniosły 626,71 zł w 2022 roku.
Izba wytrzeźwień: remanent reliktów PRL-u?
Po ogłoszeniu podwyżek przez warszawskich radnych, pojawiły się głosy sygnalizujące potencjalny spadek efektywności ściągalności opłat, które obecnie oscylują wokół 30%. Radny Maciej Binkowski z PiS zakwestionował celowość istnienia stołecznej izby wytrzeźwień, nazywając ją "PRL-owskim reliktem". Zauważył, że niektórzy "bywalcy" korzystają z tego miejsca jako tymczasowego schronienia w zimie, podkreślając, że realne programy profilaktyki są w rzeczywistości fikcją.
W miastach takich jak Katowice, Chorzów i Warszawa, widać ruch w kierunku większej kontroli nad tymi placówkami oraz zwiększenia ich efektywności. Interesujące jest również badanie, jak podobne zmiany finansowe wpłyną na dostępność usług dla ludzi zmagających się z uzależnieniami i czy wyższe opłaty nie zniechęcą ich do korzystania z potrzebnej pomocy.