Kraj

Ile kosztowałaby wolna Wigilia dla polskiej gospodarki? Oto szokujące obliczenia!

2024-11-09

Autor: Agnieszka

Propozycja wprowadzenia dnia wolnego 24 grudnia, czyli Wigilii, stała się jednym z głośniejszych tematów w polskim życiu społecznym. Obecnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, Wigilia jest dniem roboczym do godziny 14.00 dla pracowników placówek handlowych. Jednak rozważając wyjście naprzeciw oczekiwaniom obywateli, возникает pytanie: jakie konsekwencje finansowe miałby taki krok dla naszej gospodarki?

Ekspert w tej dziedzinie, minister funduszy i polityki regionalnej, wskazuje, że wprowadzenie wolnej Wigilii mogłoby kosztować nasz kraj od 6 do 8 miliardów złotych. Taki zasięg wydatków budzi niepokój, biorąc pod uwagę, że każdy dzień wolny od pracy to potencjalne zmniejszenie wydajności oraz wpływów budżetowych.

Rok 2024 to 2008 godzin pracy, z czego 251 dni to dni robocze. Wigilia to zaledwie jeden dzień mniej, a więc obliczając to, 0,3% tego czasu może zredukować polskie PKB. Przy założeniu, że według prognoz Citibanku polskie PKB ma wynieść 3,61 biliona złotych, oznaczałoby to utratę niemal 11 miliardów złotych z krajowego budżetu.

Jednak straty dla gospodarki nie są jednoznaczne. Część zakupów przeniesie się na inne dni, co może złagodzić skutki. Warto jednak zauważyć, że stracą na tym różne branże jak przemysł, budownictwo oraz usługi transportowe i gastronomiczne. Łącznie te sektory odpowiadają za 38,1% wartości dodanej w polskiej gospodarce.

Ekspert wskazuje, że brak jednego dnia pracy może też wpłynąć na polski eksport, który szacowany jest na 402,3 miliarda dolarów. Jeśli wyliczymy to do przewidywanej straty w PKB, może to oznaczać dodatkowe 1,2 miliarda dolarów mniej, co w przeliczeniu na złotówki da nam 4,8 miliarda. Całkowicie sumując te wartości, implikuje to możliwy spadek PKB o około 8,9 miliarda złotych.

Kto na tym straci? Pracodawcy, którzy muszą ponieść koszt wynagrodzeń, mimo zmniejszonej wydajności pracy. To może prowadzić do cięć zatrudnienia lub artystycznych podwyżek cen, co ostatecznie wpłynie na inflację, a więc na portfele konsumentów.

Z czym musimy się liczyć? Z mniejszymi wpływami do budżetu z tytułu obciążeń jak CIT i PIT, a nawet z przemyśleniem strategii zwiększenia VAT w przyszłości. Tego rodzaju regulacje nigdy nie są neutralne i kończą się kosztami, które powoli obciążają gospodarkę, szczególnie w trudnych czasach.

Ostatecznie, pomimo szumnej dyskusji o wolnej Wigilii, warto być świadomym, że decyzje te wpłyną na życie milionów Polaków zarówno w krótkim, jak i długim okresie. Zaledwie dzień wolnego może nie tylko kosztować, ale także zmienić dynamikę naszej gospodarki.