Jak wynika z najnowszego rankingu WTA, Iga Świątek na początku stycznia 2024 roku prowadzi z dorobkiem 9416 punktów, jednak druga miejsce zajmuje Aryna Sabalenka z 8295 punktami. Polka zdobyła przewagę po triumfach w turniejach w Katarze i Indian Wells, ale druga część sezonu przyniosła jej trudności z powodu zawieszenia po pozytywnym wyniku testów antydopingowych.

W minionym tygodniu nie tylko Iga, ale również inne zawodniczki miały szansę na zdobycie cennych punktów w nadchodzących turniejach, takich jak United Cup i turniej w Brisbane. Iga zmierzy się w Sydney z Malene Helgo, a Sabalenka poznała swoją przeciwniczkę, Renatę Zarazua z Meksyku.

Ostatni ranking WTA ujawnił, że Iga, mimo utraty części punktów, wciąż jest w czołówce, ale zaledwie 1121 punktów różnicy dzieli ją od Sabalenki. Wiele wskazuje na to, że nadchodzące dni mogą być kluczowe dla obu zawodniczek, skoro wiele zależy od wyników w zbliżających się turniejach.

Warto zaznaczyć także, że Iga Świątek ma szansę na jeszcze silniejsze umocnienie swojej pozycji, jeśli dobrze zaprezentuje się w Melbourne. W lutym odbędą się także kolejne turnieje, które mogą wpłynąć na finalny układ sił w tenisowym świecie.

Poniżej przedstawiamy miejsca Polek w rankingu WTA: 1. Iga Świątek – 9416 pkt 2. Magdalena Fręch – 25. miejsce 3. Magda Linette – 38. miejsce 4. Maja Chwalińska – 128. miejsce 5. Katarzyna Kawa – 228. miejsce

Liczba Polak w najlepszej setce rankingu WTA rośnie, co jest niewątpliwie sukcesem polskiego tenisa. Idol młodego pokolenia, Iga, nie boi się stawić czoła presji i udowodnić, że w 2024 roku będzie walczyć o najwyższe trofea!

Czy Sabalenka zdoła zniwelować różnicę punktową w nadchodzących miesiącach? Przekonamy się już niebawem!