Firma Google podjęła niespodziewaną decyzję o wycofaniu aplikacji Freeplay z urządzeń Google TV, co wywołało falę komentarzy wśród użytkowników.

To trudne posunięcie wynika z problemu, który może prowadzić do "częstszych awarii" wśród niektórych użytkowników. Na szczęście, Google już pracuje nad aktualizacją, która ma być dostępna "wkrótce".

Aplikacja Freeplay została wprowadzona na rynek we wrześniu tego roku, a jej premiera miała być wielkim sukcesem. Niestety, tuż po debiucie, Google zdecydowało się usunąć aplikację z interfejsu, aby zminimalizować problemy dla użytkowników.

Jak donosi serwis 9to5Google, aplikacja jest teraz niedostępna na większości urządzeń, z wyjątkiem flagowego odtwarzacza strumieniowego Google. Google zapewnia, że decyzja o wyłączeniu aplikacji jest chwilowa i mają na celu wprowadzenie istotnych poprawek.

"Podczas uruchamiania Google TV Freeplay zauważyliśmy problem, który może zwiększać liczbę awarii u niektórych użytkowników. Wyłączyliśmy dostęp do aplikacji do momentu wprowadzenia poprawki. Nowa aktualizacja będzie wdrażana wkrótce i Freeplay wróci na wszystkie urządzenia Google TV w nadchodzących miesiącach" - poinformowało Google.

Mimo że użytkownicy nie mają teraz dostępu do Freeplay, mogą nadal korzystać z bezpłatnych kanałów dostępnych na Google TV. Nowa wersja aplikacji ma przynieść znaczące udoskonalenia, takie jak przyjaźniejszy interfejs użytkownika, umożliwiający sortowanie treści według gatunku, osobistych wyborów i kategorii.

Dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji przetestować nowej aplikacji, Freeplay ma być dostępna "w nadchodzących miesiącach" na wszystkich wspieranych urządzeniach Google TV. Pojawienie się aplikacji planowane jest jeszcze przed nadchodzącymi świętami, co daje nadzieję wielu użytkownikom, którzy czekają na rozwój sytuacji.