Ostatnie występy Barcelony wzbudzają wiele emocji. Po porażce 0:1 z Leganes oraz remisie z Realem Betis, pojawiły się poważne wątpliwości co do przyszłości drużyny. Kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski, otrzymał sporą dawkę krytyki po nieudanym meczu, co rodzi pytania o jego formę i morale w zespole. Nie dziwi więc, że związane z Barceloną głosy o potencjalnym rozstaniu z Niemcem Hansim Flickiem stają się coraz głośniejsze.

Flick, w przeciwieństwie do swojego wcześniejszego wizerunku, musi teraz stawić czoła oskarżeniom o brak skuteczności oraz problem z młodzieżowym składem. Jego wybory taktyczne są kwestionowane przez fanów i ekspertów, a Lewandowski, który od lat uważany jest za kluczowego gracza, także zmaga się z rosnącą krytyką. Niepokój dotyczący przyszłości zawodników jest widoczny, a niektórzy z nich zaczynają rozważać możliwości transferowe.

Jak donosi „SPORT”, Real Betis wykazuje zainteresowanie Pau Victorem, młodym napastnikiem Barcelony. W obliczu konkurencji ze strony Lewandowskiego, która ogranicza jego występy, Victor mógłby zyskać więcej szans na boisku, co zresztą sam trener preferuje. Jednak odejście Victora mogłoby pogłębić problemy ekipy Flicka, ponieważ Lewandowski pozostałby bez zmiennika, co w drugiej części sezonu mogłoby negatywnie wpłynąć na jego formę.

Flick ma twardy orzech do zgryzienia. Z najnowszych doniesień wynika, że zarząd klubu wolałby uniknąć zimowych transferów, mając nadzieję na odbudowę składu i wzmocnienie drużyny w nadchodzących rozgrywkach. Oczywiście, Lewandowski jako kluczowy gracz, również znajduje się w centrum zainteresowania, a jego status nietykalnego oraz przyszłość w klubie są niepewne.

Z niecierpliwością czekamy na rozwój sytuacji i kolejnych spotkań, które zdecydują o dalszych losach nie tylko Lewandowskiego, ale i całego zespołu Barcelony. Trener Flick musi zatem przemyśleć swoje decyzje, aby nie tylko uratować swoją posadę, ale także przywrócić drużynę na właściwe tory.