Arsenal znalazł się w ogromnej kontrowersji po meczu z Manchesterem City, kończąc pierwszą połowę w osłabieniu. Leonardo Trossard przez kontrowersyjne okoliczności został usunięty z boiska.

Spotkanie na Etihad Stadium było pełne emocji, z bramkami zdobytymi przez Erlinga Haalanda, Calafioriego oraz Gabriela. Mimo widowiskowego przebiegu, mecz zdominowały również nieprzyjemne incydenty.

W 21. minucie boisko musiał opuścić Rodri z Manchesteru City z powodu kontuzji kolana, co dobitnie pokazuje, że ten mecz był pełen zwrotów akcji. Szczegóły dotyczące jego kontuzji znajdziesz na naszych stronach związanych z zdrowiem piłkarzy.

W samej końcówce pierwszej połowy doszło do niepokojącego incydentu. Trossard, który sfaulował Bernardo Silvę, w nieoczekiwanym zwrocie wydarzeń zyskał czerwoną kartkę, nie za sam faul, ale za odkopnięcie piłki. Decyzja sędziego, Anthony'ego Olivera, wywołała ogromne oburzenie zarówno wśród kibiców, jak i zawodników Arsenalu. Dla porównania, Declan Rice również otrzymał czerwoną kartkę w poprzednich meczach za podobne przewinienie, co tylko potwierdza kontrowersyjność sędziowskich decyzji w Premier League.

Reakcja Mikel Artety była wymowna – trener Arsenalu nie mógł uwierzyć w taki obrót spraw. W akcie frustracji z niesprawiedliwości, Arteta przyciągnął uwagę mediów, kiedy naciągnął bluzę na głowę, co wśród fanów wzbudziło falę dyskusji na temat jego emocjonalności i zaangażowania.

Cała sytuacja rodzi pytania o przyszłość Trossarda oraz możliwości Arsenalu w nadchodzących meczach. Czy kontrowersje dotyczące sędziów wpłyną na morale drużyny? Bądźcie na bieżąco z naszymi aktualizacjami!