Generał Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO, nie ma wątpliwości co do znaczenia amerykańskiej bazy przeciwrakietowej Aegis Ashore, która została otwarta w Redzikowie, w województwie pomorskim.

Z punktu widzenia politycznego, baza ta stanowi stabilny element obecności Stanów Zjednoczonych w Polsce oraz w Europie. Bieniek podkreśla, że jej obecność wzmacnia sojusz między Polską a USA, co przekłada się na zwiększenie bezpieczeństwa na całym kontynencie.

Aspekt militarny również jest kluczowy. Generał wyjaśnia, że baza zapewnia możliwość zestrzeliwania rakiet balistycznych, które mogą być wystrzeliwane z Bliskiego Wschodu czy innych regionów. Według niego, nowoczesne technologie w przyszłości mogą umożliwić bazie możliwość zwalczania rakiet manewrujących.

Zainstalowany radar Aegis, który znajduje się w Turcji, umożliwia śledzenie i wykrywanie celów z wielkiej odległości. System ten jest zintegrowany z szerszym systemem obrony przeciwrakietowej i powietrznej NATO, co ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia poziomu bezpieczeństwa w regionie.

Bieniek wskazuje również, że atak na terytorium NATO jest traktowany jako atak na cały sojusz, co obejmuje 32 państwa, w tym Stany Zjednoczone, które odgrywają w nim kluczową rolę.

Warto zauważyć, że w skład systemu obrony wchodzi również baza w Rumunii oraz centrum dowodzenia w Niemczech, a także okręty rozmieszczone na Morzu Śródziemnym. Te wszystkie elementy tworzą złożoną sieć bezpieczeństwa, która ma chronić Europę przed zagrożeniami.

"Bez względu na to, czy władzę sprawują Republikanie, czy Demokraci, sprawy bezpieczeństwa USA pozostają priorytetem" – podkreśla generał, sugerując, że polityka obronna Stanów Zjednoczonych wobec Europy jest konsekwentna niezależnie od zmian administracyjnych.

Otwarcie bazy w Redzikowie to nie tylko kolejny krok w budowie europejskiej architektury bezpieczeństwa, ale także potwierdzenie amerykańskiego zaangażowania w regionie. W obliczu rosnących napięć na świecie, szczególnie w kontekście rosyjskich działań w Ukrainie, zbudowanie silnego systemu obronnego staje się priorytetem dla całej Europy.

Co więcej, obecność amerykańskiej bazy jest także symbolicznym komunikatem o determinacji NATO i USA w utrzymaniu pokoju oraz stabilizacji w regionie – dodaje Bieniek.