W ostatnich latach sztuczna inteligencja zaczęła dominować wiele branż, a najnowsze doniesienia pokazują, że nieuchronnie zagraża kolejnym zawodom. Według Vasco Pedro, dyrektora generalnego firmy Unbabel, znaleziono sposób na to, aby AI skutecznie zastąpiła ludzkich tłumaczy.

Nowa aplikacja Widn.AI opiera się na dużym modelu językowym (LLM) o nazwie Tower, który potrafi tłumaczyć teksty w 32 językach. W wywiadzie dla CNBC, Pedro stwierdził, że to przełomowy moment w dziedzinie tłumaczeń, ponieważ sztuczna inteligencja może teraz zrealizować wiele zadań samodzielnie.

"Wierzymy, że tłumaczenie jest teraz w pełni w sferze możliwości sztucznej inteligencji, a ludzie nie będą już potrzebni w większości przypadków", powiedział. To oznacza, że w ciągu najbliższych trzech lat, wielu tłumaczy może stracić pracę.

Zanim powstała Widn.AI, Unbabel łączył uczenie maszynowe z ludzkimi redaktorami, którzy sprawdzali rezultaty. Teraz jednak, LLM zmienia zasady gry. Pedro przyznał, że mimo możliwości AI, w wyjątkowo trudnych przypadkach człowiek wciąż może mieć przewagę, ale zauważył, że staje się ona coraz bardziej nieistotna.

Nie tylko tłumacze są zagrożeni! Nazwane przez niektórych „nową falą automatyzacji”, technologie AI obejmują również inne zawody, takie jak pisarze, artyści, a nawet niektóre dziedziny medycyny. W związku z tym warto zacząć myśleć o przebranżowieniu oraz o tym, jakie umiejętności będą poszukiwane w przyszłości, aby zapewnić sobie stabilną przyszłość w pracy.

Czy jesteśmy gotowi na zmiany, które zbliżają się wielkimi krokami? To pytanie, które powinno nas wszystkich skłonić do refleksji. Wkrótce świat pracy może wyglądać zupełnie inaczej!