Niedawno ujawniono fragmenty dziennika północnokoreańskiego żołnierza, który zginął podczas walk w Ukrainie. W notatkach przyznaje, że podczas pracy w koszarach myślał, iż nikt go nie obserwuje, i włożył rzeczy rosyjskich żołnierzy do kieszeni. 'Nie będę już handlował cudzymi rzeczami. Bohatersko pójdę na czele i zniszczę wroga' — pisał żołnierz.

Jego wpisy zawierają zarówno pochwały dla przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, jak i refleksje na temat walki klasowej oraz niecodzienne sugestie dotyczące obrony przed atakami dronów. Żołnierz lamentował: 'Tęsknię za ojczyzną, opuściłem ciepłe objęcia mojego drogiego ojca i matki, by udać się na rosyjską ziemię.'

W dniu 26 grudnia Ukraina opublikowała jeden z pierwszych wpisów, który zawierał rysunek strategii mającej na celu eliminację drona. 'Jeśli bezzałogowa maszyna zostanie zauważona, należy zebrać się w trzyosobowe grupy' — wskazywał żołnierz. W jego opisie przynęta miała zwabić drona, podczas gdy dwie pozostałe osoby miały go zestrzelić.

Ukraina potwierdziła, że północnokoreański żołnierz opisał również techniki unikania ostrzałów artyleryjskich. Dodał, że w przypadku ataku zaleca 'rozproszenie się w małych grupach'.

Wywiad zachodni i południowokoreański donosi, że w Kursku stacjonuje około 12 tys. żołnierzy z Korei Północnej. Mimo że Moskwa nie potwierdziła obecności tych wojsk, Ukraina coraz częściej zwraca uwagę na ich zaangażowanie w konflikt. Ostatnio ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski opublikował zdjęcia, które według niego przedstawiają dwóch zatrzymanych żołnierzy północnokoreańskich.

Przypuszcza się, że w zamian za wysłanie żołnierzy Pjongjang otrzymuje od Rosji niezbędne wsparcie finansowe, gospodarcze i technologiczne. Dziś Korea Północna staje się strategicznym sojusznikiem Rosji, zapewniając cenne wsparcie na froncie, zwłaszcza w kontekście masowych ataków piechoty.

Te dramatyczne wydarzenia mogą wstrząsnąć światowym ładem, ponieważ współpraca Pjongjangu z Moskwą może przynieść poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa w regionie, a także wpłynąć na równowagę sił w dłuższej perspektywie.