W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, że Donald Trump może przyjechać do Polski jeszcze w tym roku. Jak ujawnił Jakub Kolarski, w rozmowie z RMF FM, możliwe daty to koniec listopada lub początek grudnia.

Intensywne przygotowania do wizyty Trumpa są już w toku. Spotkanie ma związek z planowaną polską prezydencją w Radzie Unii Europejskiej, która rozpocznie się 1 stycznia 2025 roku. Istotnym punktem rozmów będzie zacieśnianie relacji transatlantyckich, które są obecnie na czołowej liście priorytetów polskiej prezydencji.

Za organizację wizyty Trumpa odpowiedzialna będzie Susi Wiles, nowa szefowa personelu Białego Domu, a w Polsce zajmie się tym Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy.

Co ciekawe, Trump został zaproszony do Polski nie tylko z okazji prezydencji, ale również z uwagi na zbliżający się szczyt Unia Europejska-Stany Zjednoczone, który ma się odbyć w ramach polskiej prezydencji. Nie można zapominać, że w 2017 roku Trump odwiedził Polskę na zaproszenie Dudy w związku ze Szczytem Trójmorza, którego kolejna edycja odbędzie się w kwietniu 2024 roku. Istnieje więc szansa, że jego obecność w Polsce powiązana będzie właśnie z tym wydarzeniem.

Podczas ostatniej rozmowy telefonicznej między prezydentami Duda a Trump, prezydent Trump wyraził swoje zainteresowanie oraz radość na myśl o ewentualnej wizycie w Polsce. „Czekamy na Was, Donald!” - można usłyszeć w jastrzębskich kuluarach.

Donald Trump oficjalnie obejmie urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych 20 stycznia 2025 roku, co czyni jego wizytę w Polsce szczególnie interesującą w kontekście przyszłych politycznych relacji między krajami.