Rozrywka

Fani oburzeni słowami uczestnika "The Voice of Poland". Tak zwrócił się do Kuby Badacha

2024-09-23

Autor: Agnieszka

"The Voice of Poland" powróciło na antenę TVP, wzbudzając ogromne emocje od samego początku. Nowe prowadzące oraz zarówno nowe, jak i powracające twarze w roli trenerów sprawiły, że program zyskał jeszcze większą popularność. Kuba Badach, nowy trener, z pierwszego odcinka budził kontrowersje, a jego wypowiedzi nie przypadły do gustu wszystkim widzom.

W ostatnim odcinku show cierpliwość widzów została wystawiona na próbę przez jednego z uczestników. Uczestnicy skrytykowali 20-letniego Mikołaja Przybylskiego za brak szacunku wobec trenerów.

Burza w sieci po ostatnim odcinku "The Voice of Poland"

Mikołaj, śpiewając przebój Ronana Keatinga "When You Say Nothing At All" w szóstym odcinku programu, zdobijając uznanie wszystkich jurorów, którzy odwrócili swoje fotele. Jednak w momencie, gdy nazwał Kubę Badacha "Kubusiem", to wywołało falę negatywnych reakcji w sieci. W komentarzach widzowie podzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat jego postawy.

"Głos jest znakomity, ale przesadna pewność siebie nie przypadła mi do gustu... Musi nad sobą popracować!" - pisali niektórzy.

"Mikołaj ma talent, ale jego zbyt cwaniackie zachowanie mnie zniechęca... Może 'Kubuś' powinien mu podpowiedzieć, jak zachować pokorę?" - dodawali inni.

Widocznie, zyskująca rozgłos edycja programu staje się areną nie tylko muzycznych zmagań, ale także publicznych dyskusji na temat kultury osobistej uczestników.

Czy ta sytuacja wpłynie na dalsze losy Mikołaja w programie? Jedno jest pewne, fani programu czujnie obserwują każdy ruch uczestników i jurorów, a następne odcinki na pewno jeszcze bardziej zaostrzą rywalizację. Oczekujcie na więcej emocjonujących momentów w kolejnych epizodach, bo "The Voice of Poland" z pewnością jeszcze nas zadziwi!