Kraj

Fala kulminacyjna na Odrze zmierza do Wrocławia. Jakie są prognozy?

2024-09-17

Fala kulminacyjna na Odrze zmierza do Wrocławia

Południowo-zachodnia Polska zmaga się z powodziami, a szczególnie dramatyczna sytuacja ma miejsce w Nysie, gdzie we wtorek uszkodzony został wał. Mimo, że poziom Nysy Kłodzkiej w mieście zaczyna powoli opadać, wciąż utrzymuje się powyżej stanu alarmowego.

W Opolu również ogłoszono alarm, a dzisiejszego dnia przewidywana jest fala kulminacyjna. W najbliższych dniach możemy się spodziewać dalszego wzrostu poziomu Odry, a według prognoz do czwartku rzeka może wzrosnąć o kolejne 3 metry w porównaniu do obecnego stanu.

Obecnie Nysa Kłodzka zagraża miastu Nysa w województwie opolskim. Mieszkańcy i służby walczą o ochronę przed zalaniem, a sytuacja jest bardzo poważna. We wtorek rano poziom wody wynosił 587 cm, przewyższając stan alarmowy o 137 cm. Chociaż rzeka zaczęła opadać od niedzieli, prognozy wskazują, że do czwartku jej poziom ma pozostać powyżej stanu alarmowego.

Fala kulminacyjna z Nysy Kłodzkiej, Czech i Górnego Śląska już spływa do Odry. We wtorek rano na posterunku w Groszowicach poziom wody wyniósł 653 cm, co oznacza również przekroczenie stanu alarmowego, ale znacznie mniej niż w czasie powodzi w 2010 roku, gdy Odra osiągnęła 799 cm.

Fala kulminacyjna dociera już do Wrocławia, kde osiedle Marszowice jest zagrożone. Na wodowskazie w Trestnie we wtorek rano Odra przekroczyła stan ostrzegawczy (380 cm), osiągając już 389 cm. Obawy wzrastają, ponieważ przewiduje się, że w ciągu najbliższych godzin poziom wody szybko wzrośnie, a być może dzisiaj przejdzie powyżej stanu alarmowego (450 cm). Kulminacja powodzi ma nadejść dopiero w czwartek i może osiągnąć około 650 cm w piątek.

W związku z niebezpieczną sytuacją, wydano dodatkowe ostrzeżenia dla mieszkańców. Służby kryzysowe zintensyfikowały działania, aby zabezpieczyć zagrożone obszary, a wszyscy są zachęcani do ścisłej współpracy z władzami lokalnymi i monitorowania prognoz. To może być jedna z najpoważniejszych powodzi w tej części Polski od lat, a konsekwencje mogą być katastrofalne. Bądźcie czujni i przygotowani!