We Wrocławiu występuje fala kulminacyjna na Odrze, a według najnowszych danych, stan rzeki osiągnął 643 cm, co jest znacznie powyżej alarmowego poziomu 450 cm. Prezydent Jacek Sutryk zapewnia mieszkańców, że mimo tego wzrostu, sytuacja jest stabilna. „Parametry wody są w porządku, woda jest zdatna do picia” – podkreślił.

Sutryk zaznaczył, że woda w Odrze jest regularnie monitorowana, a specjalne dźwigi są przygotowane do usuwania przeszkód, które mogą blokować jej przepływ. „Nie ma obecnie żadnych alarmowych sytuacji, które wymuszałyby na nas dodatkowe działania”, dodał.

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu apeluje do właścicieli jednostek pływających o ich ewakuację oraz o zdjęcie statków z wody. Wszyscy dzierżawcy terenów wzdłuż rzeki muszą niezwłocznie zabezpieczyć swoje obiekty.

Wczoraj odbyło się nadzwyczajne posiedzenie sztabu kryzysowego, na którym podjęto decyzje o ewakuacji niektórych terenów powodziowych oraz wzmocnieniu wałów ochronnych. W związku z sytuacją, miejskie przedsiębiorstwa wodociągowe zapewniają, że woda w kranach jest czysta, a wszelkie zmiany w dostępności zasobów będą na bieżąco komunikowane mieszkańcom.

W związku z podwyższonym poziomem wody, życie kulturalne Wrocławia również ucierpiało. Wiele wydarzeń musiało zostać odwołanych lub przeniesionych na później. Ponadto, mieszkańcy zachodnich i wschodnich dzielnic muszą liczyć się z utrudnieniami w komunikacji miejskiej.

Wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń poinformował o sześciu mobilnych ambulatoriach, które zostały przygotowane do udzielania pomocy mieszkańcom w razie potrzeby oraz o wielkim zaangażowaniu wolontariuszy w umacnianie wałów. To ważne, gdyż sytuacja w rejonie Marszowic jest szczególnie trudna.

Mieszkańcy są proszeni o zachowanie czujności i reagowanie na ewentualne ostrzeżenia oraz o nieprzemieszczanie się w okolice zagrożonych terenów. Ważne jest, by wspólnie zadbać o nasze bezpieczeństwo podczas tej niepewnej sytuacji.