Ewa Wachowicz na czołowej pozycji w nowym sezonie Polsatu

Ewa Wachowicz, znana osobowość mediów, wkracza w nową rolę obok Krzysztofa Ibisza w porannym programie Polsatu. Po latach związku z segmentem kulinarnym, czas na zmiany – Ewa już nie będzie tylko twarzą kulinariów, ale także współprowadzącą poranne show. Tym samym, do drużyny dołącza Aleksander Sikora, który niedawno przeszedł z "halo tu polsat". Nowe zestawienia prowadzących z pewnością przyniosą świeżość w programie!

Zaskakująca decyzja po rocznicy ślubu

Kilka dni po celebrowaniu rocznicy ślubu z Sławomirem Kowalewskim, Ewa Wachowicz wprowadza nieoczekiwaną zmianę w swoim życiu. Mimo zawodowych nowości i możliwości przeprowadzki do Warszawy, Ewa nie zamierza opuszczać Krakowa. "Kraków to dla mnie dom. Prowadzę tu restaurację, a do Warszawy dojeżdżam, gdy muszę" – zapewnia.

Codzienna podróż z Krakowa do Warszawy

Dla Ewy codzienne dojazdy do Warszawy mają swoje plusy: "Podróż pociągiem trwa tylko 2,5 godziny, to doskonały czas na relaks czy przygotowanie się do programu. Komfort transportu z Krakowa sprawia, że takie rozwiązanie nie stanowi dla mnie problemu".

Sekrety noclegu przed nagraniami

Nieoczekiwanie, Ewa ujawnia swoje nietypowe miejsce noclegowe przed nagraniami. Aby nie spóźnić się do pracy, często nocuje... w garderobie. "Najważniejsze jest dla mnie, by z rana móc z energią zbudzić Polskę" – mówi, wskazując na swoją potrzebę doskonałej punktualności.

Cała prawda o spaniu na podłodze

W kolejnym wywiadzie, Ewa zdradziła, że przed wejściem na plan zdarza się jej spać na podłodze, co według niej jest prozdrowotne. "Wyciągam materac i kładę się na podłodze. To mój wybór, nie widzę w tym nic dziwnego. Cenię sobie te warunki" – wyjaśnia w rozmowie.

Co dalej z Ewa Wachowicz w Polsacie?

Wygląda na to, że Ewa Wachowicz ma jasno określone cele i plany na przyszłość. Jej podejście do pracy i życie osobiste budzi duże zainteresowanie widzów, a wkrótce przekonamy się, jak nowe zmiany wpłyną na jej karierę. Czy Ewa odnajdzie równowagę między pracą a życiem rodzinnym? Czas pokaże!